Kolejne grupy zawodowe boją się o swój los w związku z epidemią koronawirusa. W Toruniu problem mogą mieć m.in. pracownicy Izby Wytrzeźwień, którzy na co dzień mają bliski kontakt z postronnymi i często nieodpowiedzialnymi osobami. W ich sprawie napisała do nas Czytelniczka.
Kobieta mieszka blisko izby i zna niektórych jej pracowników. Z tego względu postanowiła do nas napisać.
Placówka zarządzana przez Panią która jest podległa pod Urząd Miasta. Znajomy pracuje jako opiekun, ma bezpośredni kontakt z osobami nietrzeźwymi. Dwa przypadku wzbudziły jego zaniepokojenie. Pierwszy: pacjent, który trafił do Izby. Nietrzeźwy trafił kilka chwil później do szpitala zakaźnego, szpital poinformował sanepid, sanepid poinformował Panią Dyrektor i tu droga informacji się urwała. Opiekunowie którzy mieli styczność z zakażonym, ani kwarantanny, ani badań, oczywiście pracują dalej.
Drugi przypadek kilka dni temu - policjanci w pełnym stroju ochronnym przywieźli do Izby pana, który za chwilę kończył kwarantannę oficjalną zarządzoną przez Sanepid. Były już 3 radiowozy policjantów, karetka pogotowia (człowiek miał problem ze zdrowiem), wszyscy oczywiście w strojach ochronnych. Pracownicy Izby maja ewentualnie maseczkę i rękawiczki. Dziennie przez izbę przechodzi pewnie kilkunastu nietrzeźwych, pracowników jest z tego co wiem 3 na zmianie przynajmniej, dzień 12-godzinny mają często podzielony na 3 pracowników i mają dyżury 4-godzinne, więc kontakty między pracownikami są bardzo częste, a to w ogóle mija się z teorią ,,izolacji" i ograniczenia rozprzestrzeniania się koronawirusa.
Nasza Czytelniczka obawia się, że placówka może stać się kolejnym epicentrum SARS-COV2, jeżeli władze izby (lub miasta) nie ograniczą przywozu pacjentów na miejsce.
[ALERT]1586265481915[/ALERT]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Tak pożegnano zamordowaną Klaudię z Torunia
I co dalej ? Jakie decyzje władz miasta i policji ? Dalej policja będzie tylko na wezwanie że 112 gdzie operator nie jest wstanie przekazać informacji? Gdzie prewencja. Ilość zdarzeń bez wzywania policji jest tyle że bloczków nie starczy ale po co reagować skoro nie ma wezwania. Prezydencie zacznijcie dbać o ludzi o mieszkańców
Matka
11:02, 2025-07-12
Cisza i łzy w Parku Glazja. Marszałek przyszedł...
Narzekacie, marsze otganizujecie, a i tak tych samych platfusów wybieracie i od dekad jest m.in. marszałkiem. Takie cuda tylko nad Wisłą
Gość
10:21, 2025-07-12
Czemu Prezydent nie pojawił się na Marszu Milczenia?
Referendum !
To by.dło
10:17, 2025-07-12
Cisza i łzy w Parku Glazja. Marszałek przyszedł...
... już nie będziesz marszałkiem ...
do zdrajcy
10:13, 2025-07-12
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz