Plakaty wyborcze nawet w blokach? Mieszańcy zadają pytania

Jakiś czas temu, do naszej redakcji zadzwoniła jedna z czytelniczek. Mieszkanka osiedla "Na Skarpie" poinformowała nas, że zauważyła na tablicy ogłoszeń w jej bloku plakat wyborczy jednego z kandydatów. Jak widać, ucieczki od polityki nie ma nawet w domowym zaciszu... 

O mnogości plakatów wyborczych rozpisywaliśmy się już wcześnie. Wtedy pytaliśmy mieszkańców Torunia, jaki stosunek mają do plakatów wyborczych rozwieszanych licznie na mieście. 

[ZT]47711[/ZT]

Jak się jednak okazuje, plakaty zaczęły pojawiać się nie tylko w przestrzeniach miejskich, ale w mieszkalnych. Nasza czytelniczka poczuła się zaniepokojona, gdy zobaczyła plakat wyborczy w swoim budynku i zaczęła się zastanawiać, czy ktoś umieścił go tam samowolnie. Liczyła na odrobinę wytchnienia od ciągłej kampanii politycznej, ale plakaty pojawiły się nawet w jej klatce schodowej.

Torunianka widziała, jak ów plakat był zawieszany. Dodała, że nie ma pewności czy wieszał go gospodarz budynku, czy może jakaś przypadkowa osoba. Zastanawiało ją to, czy akcja wieszania plakatów była wcześnie omówiona ze spółdzielnią. 

[ALERT]1695215166869[/ALERT]

Czy to była samowolka? 

Skierowaliśmy to pytanie spółdzielni mieszkaniowej "Na Skarpie". Czy plakaty były wcześniej ustalone ze spółdzielnią i czy w takim wypadku została umieszczona opłata za powierzchnię reklamową? - zapytaliśmy.

- Spółdzielnia Mieszkaniowa „Na Skarpie" w Toruniu uprzejmie informuje, iż plakaty wyborcze wywieszone na tablicach informacyjnych w klatach schodowych budynków będących w zasobach spółdzielni zostały wywieszone po wcześniejszym uzyskaniu zgody od spółdzielni i uiszczeniu z tego tytułu opłaty 

-  na postawione pytanie odpowiedział z-ca kierownika działu gospodarki zasobami S.M. "Na Skarpie", Rafał Markiewicz.

- Każda osoba, niezależnie od opcji politycznej, ma możliwość odpłatnego wynajęcia powierzchni reklamowej, a pracownicy spółdzielni na bieżąco kontrolują czy wszystkie reklamy na terenie osiedla są zamieszczone za zgodą spółdzielni - dodaje Markiewicz.

Umieszczanie plakatów wyborczych na klatkach schodowych budynków mieszkalnych jest dozwolone, o ile nie narusza to regulaminu spółdzielni mieszkaniowej ani innych obowiązujących przepisów. Jednakże każda taka akcja musi być wcześniej uzgodniona z zarządem budynku, a często wiąże się także z opłatą za wykorzystanie przestrzeni reklamowej.

Wyścig wyborczy nabiera tempa. Wszyscy musimy się przygotować na częstsze spotkania z wszelkiego rodzaju plakatami i banerami, bo od tej kampanii nie ma ucieczki. 

Zobacz także: 

• Toruń | Spod "skrzydeł" o. Rydzyka wyjdą... lekarze! Reprymenda podziałała?
• Toruń | W nocy będzie GŁOŚNO. Noc może być nieprzespana. "Przepraszamy..."
• OFIARA księdza-pedofila wygrywa z Kurią! Dostanie prawie milion złotych