Michał Korolko to prezes zarządu Toruńskiej Agencji Rozwoju Regionalnego. W ubiegłym roku był kandydatem PO do Parlamentu Europejskiego z listy Koalicji Europejskiej. W majowych wyborach przepadł i do Brukseli nie pojechał.
Okazuje się jednak, że do tej pory można spotkać jego plakaty.
Zgodnie z kodeksem wyborczym plakaty i hasła wyborcze powinny zostać usunięte przez odpowiedzialne za nie komitety w ciągu 30 dni od daty przeprowadzenia wyborów. Inaczej grozi mandat. Prawo przewiduje, że z wyżej wymienionego obowiązku zwolnione są te plakaty, hasła czy instalacje (np. bilbordy), które znajdują się na prywatnych posesjach. Wówczas kwestie związane z terminem ich usunięcia zawarte są w umowie między komitetem wyborczym a właścicielem działki lub pośrednikiem zarządzającym reklamą outdoorową. Tak jest w tym przypadku.
Skontaktowaliśmy się z otoczeniem Michała Korolki z pytaniem kiedy baner zostanie usunięty. Okazuje się, że miało być to zaklejone na koniec ubiegłego roku, ale plany zmieniono. Teraz to ma być zaklejone na koniec tego, albo na początku przyszłego tygodnia.
[ALERT]1580989185057[/ALERT]