Choć torunianie uchodzili za faworytów, żużlowe emocje w Gorzowie zafundowały kibicom pełne napięcia widowisko. Zacięta walka na torze, zwroty akcji i świetna jazda po obu stronach zakończyły się sprawiedliwym remisem 45:45.
Pierwszy bieg torunianie wygrali 4:2. Jan Kvech był lepszy w nim od Martina Vaculika. Punkt zainkasował Patryk Dudek, a ostatni był ekstraligowy debiutant Oskar Chatłas. W biegu juniorskim gorzowianie odgryźli się rywalom i to oni wygrali 4:2. Skuteczną jazdą popisał się pierwszy na mecie Oskar Pluch.
Trzecia odsłona meczu także przyniosła wynik 4:2 dla miejscowych. Wygrał Andrzej Lebiediew przed Emilem Sajfutdinowem, a zaciętą potyczkę o punkt stoczyli Oskar Fajfer z Robertem Lambertem. Ten pierwszy ją wygrał. Na koniec pierwszej serii startów Stal ponownie pokonała rywali 4:2. Tym razem indywidualny triumf był udziałem Andersa Thomsena.
Po pierwszej kosmetyce toru goście pokonali gorzowian 5:1; autorami zwycięstwa byli Michelsen i Kveh, a pokonanymi Lebiediew i Jabłoński. Na tablicy wyników było 15:15. Po następnym biegu wygranym 4:2 toruńskie anioły objęły prowadzenie. Najszybszy był Robert Lambert. Zaraz potem było 5:1 dla Stali w wykonaniu Thomsena i Vaculika. Na półmetku zawodów gospodarze uzbierali 22, a goście 20 punktów.
Gorzowianie nie cieszyli się długo z prowadzenia, bo 8. wyścig przegrali 1:5. W kolejnym biegu Vaculik i Thomsen przegrali 2:4 z Dudkiem i Lambertem, Toruń wygrywał 29:25, ale tylko przez chwilę, gdyż w 10. biegu Lebiediew z Paluchem zainkasowali komplet punktów i było 30:30.
W 11. biegu Michelsen i Dudek pokonali podwójnie Vaculika i Lebiediewa. Potem gorzowscy juniorzy wygrali 4:2 z Lambertem i Kawczyńskim i przewaga gości stopniała do dwóch punktów. W ostatnim wyścigu fazy zasadniczej meczu Stal poszła za ciosem, wygrała 4:2 i przed biegami nominowanymi było 39:39.
Wyścig 14. Pres wygrał 4:2 - Dudek był pierwszy, a za nim Vaculik. Punkt zainkasował Lambert, ostatni linię mety minął Fajfer. Przy wyniku 41:43 bliżej zwycięstwa byli goście. Ostatnie słowo należało jednak do gorzowian. Wygrana Thomsena i Lebiediewa 4:2 nad Michelsenem i Kvechem oznaczała remis w tym meczu.
W pierwszej fazie meczu goście nieco ustępowali Stali, ale w miarę upływu czasu jechali coraz pewniej. To sprawiło, że kibice obejrzeli w Gorzowie zacięte widowisko, w którym nie brakowało zwrotów akcji i walki na dystansie. Dowodem tego jest wynik 45:45.
Na krótko przed rozpoczęciem niedzielnego meczu wieloletni szkoleniowiec, wychowanek i niegdyś żużlowiec Stali Gorzów Stanisław Chomski otrzymał od władz klubu tytuł honorowego trenera Stali, stając się pierwszą osobą z takim wyróżnieniem.
Gezet Stal Gorzów - Pres Grupa Deweloperska Toruń 45:45.
Punkty:
Gezet Stal Gorzów: Anders Thomsen 12 (3,3,0,3,3), Oskar Paluch 9 (3,1,0,2,3), Martin Vaculik 9 (2,2,2,1,2), Andrzej Lebiediew 8 (3,1,3,0,1), Oskar Fajfer 5 (1,2,1,1,0), Hubert Jabłoński 2 (1,0,0,1), Oskar Chatłas 0 (0,-,-,-).
Pres Grupa Deweloperska Toruń: Mikkel Michelsen 12 (2,3,2,3,2), Jan Kvech 10 (3,2,3,2,0), Patryk Dudek 10 (1,1,3,2,3), Robert Lambert 7 (0,3,1,2,1), Emil Sajfutdinow 4 (2,1,1,0), Krzysztof Lewandowski 2 (2,0,0), Antoni Kawczyński 0 (0,0,0).
Najlepszy czas dnia - 60,93 s uzyskał w 4. biegu Anders Thomsen. Sędzia: Paweł Słupski (Lublin). Widzów 8 100.(PAP)
Patrząc na wyniki pierwszej kolejki, czyli wyjazdową porażkę Stali z beniaminkiem z Rybnika i domową wygraną torunian ze Spartą Wrocław, można było ostrożnie przyjąć, że to zespół z Grodu Kopernika jest faworytem wielkanocnego meczu.
mmd/ af/
2 2
W mojej ocenie ten remis Apatora można traktować jako porażkę
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz