Zamknij

7 proc. czy 500 proc.? Spór wokół różnicy w podatkach od papierosów i podgrzewaczy

artykuł sponsorowany + 08:01, 19.01.2021 Aktualizacja: 08:02, 19.01.2021

W branży tytoniowej oraz wśród niektórych ekspertów podatkowych rozgorzał spór wokół tego, czy podatki nałożone na podgrzewacze tytoniu są w Polsce faktycznie aż o 5-krotnie niższe niż podatki od tradycyjnych papierosów, czy może ta różnica jest znikoma.

Publiczną dyskusję na ten temat zainicjował prof. Witold Modzelewski, prezes Instytutu Studiów Podatkowych, który w grudniu 2019 r. przygotował na zlecenie British American Tobacco Poland Trading Sp. z o.o. ekspertyzę dotycząca oceny skutków fiskalnych i ryzyk rynkowych wynikających z wejścia w życie ustawy z dnia 21 listopada 2019 r. o zmianie ustawy o podatku akcyzowym w zakresie zmiany stawek podatku akcyzowego na wyroby tytoniowe. Ponadto, w szeregu swoich wypowiedzi a także podczas listopadowej, zamkniętej debaty w Business Centre Club prof. Modzelewski podkreślał, że stawka podatku akcyzowego od nowatorskich wyrobów tytoniowych stanowi tylko jedną piątą akcyzy od papierosów.

W styczniu tego roku głos zabrała Federacja Przedsiębiorców Polskich. W wydanym przez organizację komunikacie stwierdzono, że w przeliczeniu na 1 gram tytoniu podatki od wyrobów nowatorskich wynoszą 76 groszy, a od papierosów – 82 groszy.

Oznacza to, że różnica w łącznym opodatkowaniu na korzyść podgrzewaczy tytoniu wynosi zaledwie 7 proc., a nie jest pięciokrotna, jak sugerował to prezes Instytutu Studiów Podatkowych.

„Główny wniosek płynący z analizy Federacji Przedsiębiorców Polskich jest jednoznaczny: obciążenie podatkowe tytoniu w nowatorskich wyrobach tytoniowych jest obecnie niemal takie samo, jak w papierosach” – wskazuje Marek Kowalski, przewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich (FPP) i prezes Centrum Analiz Legislacyjnych i Polityki Ekonomicznej (CALPE).

Według niego, twierdzenia o rzekomych przywilejach podatkowych tytoniu do podgrzewania nie mają zatem żadnego ugruntowania w liczbach.

„Warto także pamiętać o tym, że akcyza realizuje nie tylko fiskalne cele państwa, lecz także cele w obszarze polityki zdrowotnej. A tutaj tytoń do podgrzewania wygrywa w cuglach z papierosami, co potwierdzają stanowiska międzynarodowych instytucji zdrowia publicznego. Te pozafiskalne cele akcyzy potwierdził minister finansów Tadeusz Kościński w jednym z wywiadów mówiąc, że podatek akcyzowy ma na celu zmianę zachowania społeczeństwa” - dodał Marek Kowalski.

Zwraca on ponadto uwagę, że wyliczenia Witolda Modzelewskiego dotyczą opodatkowania w przeliczeniu na opakowanie produktu.

„Takie porównanie jest pozbawione racjonalnych podstaw, zważywszy na ogromną różnicę zawartości tytoniu pomiędzy tymi produktami. Jedna paczka 20 szt. papierosów zawiera ok. 14 g tytoniu, podczas gdy jedna paczka 20 szt. wkładów do podgrzewania tytoniu zawiera znacznie mniej, bo ok. 6 g tytoniu” – podkreśla Marek Kowalski.

Według niego, wpływy z samej akcyzy do budżetu państwa, w przeliczeniu na 1 gram tytoniu wynoszą 66 groszy w przypadku papierosów i 31 groszy w przypadku wyrobów nowatorskich. Po doliczeniu VAT-u obciążenia wyrobów tytoniowych z tytułu podatków praktycznie wyrównują się.

Obie strony podnoszą w tym sporze również inne argumenty niż tylko kwestię różnicy w traktowaniu poszczególnych produktów przez prawo podatkowe.

W trakcie ubiegłorocznej debaty w Business Center Club pojawiła się propozycja podniesienia opodatkowania nowatorskich wyrobów tytoniowych do poziomu 40-50 proc. akcyzy, którą są objęte tradycyjne papierosy. Uczestnicy dyskusji wskazywali, że pozwoliłoby to zwiększyć roczne wpływy do budżetu państwa o ponad 1 mld zł.

Jednak zdaniem szefa FPP, realizacja postulatu prof. Modzelewskiego, dotyczącego „urealnienia” stawek akcyzy, w rzeczywistości oznaczałaby, że opodatkowanie 1 grama tytoniu w nowatorskich wyrobach tytoniowych byłoby prawie 2,5-krotnie wyższe w porównaniu do zwykłych papierosów.

Prof. Modzelewski twierdzi, że z podwyżki akcyzy na tytoń do podgrzewania budżet państwa może uzyskać ponad 1 mld zł dodatowych dochodów. Wcześniej Ministerstwo Finansów prognozowało, że 10% podwyżka akcyzy na wszystkie wyroby tytoniowe i alkoholowe (wprowadzona w 2020 r.) może przynieść wpływy rzędu 1,7 mld zł.

Ponadto w komunikacie wydanym przez Federację Przedsiębiorców Polskich podkreślono, że „istnieją solidne powody zdrowotno-ekonomiczne”, które wpływają na różnicowanie poziomu opodatkowania akcyzą wyrobów nikotynowych.

Wskazano na „zdecydowanie mniejszą ilość szkodliwych dla zdrowia substancji wydzielanych w trakcie podgrzewania tytoniu (…), zamiast jego spalania, jak to ma miejsce w przypadku zwykłych papierosów”.

FPP przywołuje w tym kontekście na decyzję amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA), która w lipcu 2020 roku nadała jednemu z wyrobów nowatorskich status „produktu tytoniowego o zmodyfikowanym ryzyku”.

Federacja Przedsiębiorców Polskich w swoim stanowisku stwierdza, że „polityka akcyzowa państwa nie powinna ignorować różnego poziomu szkodliwości poszczególnych rodzajów wyrobów nikotynowych”.

W oświadczeniu FPP czytamy ponadto, że za niższą akcyzą na nowatorskie wyroby tytoniowe przemawiają również argumenty ekonomiczne, jak na przykład „niepomiernie większe” inwestycje w prace badawczo-rozwojowe niż w przypadku producentów tradycyjnych papierosów.

Źródło: Federacja Przedsiębiorców Polskich, Ile podatków wpływa do budżetu państwa od tytoniu do podgrzewania?

Źródło informacji: Federacja Przedsiębiorców Polskich

(artykuł sponsorowany)
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop

OSTATNIE KOMENTARZE

Toruń reaguje po tragedii w Parku Glazja. Sprawdź

Skończcie już z tą polityczną poprawnością - sami nie wierzycie w to co mówicie. Hipokryci !

Nicki

23:36, 2025-06-30

Klaudia nie żyje. Śledczy wciąż nie są pewni

Na pewno prokuratura stwierdzi "związek przyczynowo-skutkowy". Napisać takie zdanie może tylko ktoś z deficytem intelektualnym nastawionym na clickbaity.

noe

21:16, 2025-06-30

UMK zdobyło 64 miliony z KPO

Lewacki rektorze więcej mieszkań dla czarnuchów chcemy gwałtów *%#)!& torunianek ubogacania chcemy i Europy

Prorektor

19:27, 2025-06-30

Chcą Marszu Milczenia. To w związku ze śmiercią...

Peowski śmieć gulaś pierwszy pod rękę bedzie dymał na marszu za rączkę z lenkiewitzem i resztą Zdrady Miasta Torunia TO ONI Zabili Klaudie czarny był ich narzędziem. Teraz to już za późno na wszystko mogliście wybrać mądrze a mieliście w d..e waszą ojczyznę. Teraz już z tymi czarnuchami ktorych tu wpuscili gwałty będą normą jak i morderstwa dokladnie ten sam schemat byl w angli wloszech szwecji niemcach i zasadniczo wszędzie. Dopóki nie zrozumiecie ze ich trzeba zarzynać na miejscu będziecie płakać Tak wybraliście i taki los będziecie teraz mieć to wasza wina chodz tych normalnych co wiedzieli ze tak sie to skończy najbardziej mnie szkoda. Was tylko żałuję. Szykujcie pi cze wasi chlopacy was nie obronią ani smarki z elany bez obrazy oni nawet trupa nie widzieli to gdzie cośkolwiek im do tej dziczy zrodzonej w piekle 3swiata

Wiśniowieckii

19:26, 2025-06-30

0%