Czterokrotny wzrost liczby segregujących śmieci w zabudowie wielorodzinnej i rozwiązanie problemu anonimowości w blokach mieszkalnych – takie efekty przyniosło zastosowanie w Ciechanowie inteligentnych pojemników na odpady. Miasto za ten projekt zdobyło nagrodę w konkursie Serwisu Samorządowego PAP Innowacyjny Samorząd 2020 w kategorii gminy miejskie.
W ubiegłym roku w Ciechanowie na jednym z osiedli wystartował innowacyjny pilotaż Systemu Indywidualnej Segregacji Odpadów, z użyciem inteligentnych pojemników T-Master ELMO (Elektroniczny Licznik Miejskich Odpadów). Ten innowacyjny system umożliwia rozliczenie mieszkańców z zadeklarowanej segregacji śmieci.
Ideą projektu było na nowo zorganizowanie efektywnej i wysoce jakościowej zbiórki odpadów selektywnych już u źródła ich powstania, czyli w gospodarstwie domowym. Na osiedlu budynków wielorodzinnych ogólnodostępne, otwarte, narażone na podrzuty z zewnątrz i gryzonie pojemniki do gromadzenia odpadów komunalnych zastąpiono zbiorczymi instalacjami-gniazdami Elektronicznych Liczników Miejskich Odpadów (ELMO). Są to urządzenia mechaniczne naszpikowane elektroniką dostępową, pomiarową i kamerami monitoringu, w których znajdują się standardowe pojemniki 1100 litrów.
Wszystkie odpady, które trafiają do tych urządzeń są mierzone, ważone i katalogowane w bazie danych.
Mieszkańcy mają obowiązek posegregować odpady, umieścić je w torbie lub worku foliowym i nakleić etykietę z kodem w celu identyfikacji. Od tej chwili żaden odpad gospodarstwa domowego nie jest anonimowy. Rodzaj i masa odpadów jest przypisywana do indywidualnego konta gospodarstwa domowego, tworząc cenne statystyki i porównania. Gmina i zarządca nieruchomości ma informację, kto wywiązuje się z obowiązku segregowania odpadów komunalnych i prewencyjnie wykonuje działania wobec tych gospodarstw, które są poniżej średniej osiedla.
„Rozwiązanie to przyniosło nam fenomenalny efekt, ponieważ czterokrotnie wzrosła nam ilość segregowanych odpadów. Zmniejszyliśmy też liczbę pojemników na odpady zmieszane. Pilotaż na razie dotyczy ponad 300 gospodarstw domowych jednak chcemy rozwijać ten system na kolejnych osiedlach w naszym mieście” – deklarował prezydent Ciechanowa Krzysztof Kosiński podczas gali wręczenia nagród Innowacyjny Samorząd 2020.
Kosiński dodał, że to także bardzo wygodne narzędzie, które dzięki specjalnej aplikacji na telefonie umożliwia mu bieżący podgląd systemu. „W każdej chwili wiem, ile jest tych odpadów w poszczególnych pojemnikach, a spółka, która odbiera odpady, jest na bieżąco informowana o poziomie zapełnienia poszczególnych śmietników”.
Prezydent Ciechanowa zwrócił przy tym uwagę, że inteligentne pojemniki są na tyle innowacyjnym rozwiązaniem, że nie nadążają za nimi zmiany prawne. „System póki co nie pozwala nam na wysyłanie indywidualnych kar. W świetle obowiązującego prawa, w przypadku stwierdzenia braku segregacji w zabudowie wielorodzinnej możemy zmienić deklarację dla całego bloku, a nie dla tego mieszkańca, który nie wywiązał się z selektywnej zbiórki. A więc póki co kara jest zbiorowa dla wszystkich. To jest przykład tego, że prawo nie nadąża za nowymi technologiami” – podkreślił Kosiński.
Prezydent zachęcał też innych samorządowców do odwiedzin Ciechanowa i zapoznania się z projektem. „Chętnie podzielimy się tym projektem z innymi samorządami" – zadeklarował. Dodał, że tymi rozwiązaniami zainteresowani są także Amerykanie i Chińczycy.
Nagrody Innowacyjny Samorząd 2020 w pięciu kategoriach wręczono w środę podczas uroczystej gali w Ministerstwie Rozwoju w Warszawie. Obok Ciechanowa laureatami, w poszczególnych kategoriach, zostali: miasto Gdynia, gmina miejsko-wiejska Grodzisk Mazowiecki, gmina wiejska Klembów i Powiat Toruński.
W kategorii gmin miejskich, w której zwyciężyły ciechanowskie inteligentne śmietniki, wyróżnione zostały też:
- Tarnów - za projekt „System dynamicznej informacji pasażerskiej oparty na umieszczanych na każdym przystanku autobusowym kodach QR i zbliżeniowych tagach NFC”;
- Piekary Śląskie - za projekt „Parkanizer – udostępnianie informacji o dostępności miejsc parkingowych w czasie rzeczywistym”;
- Toruń - za projekt: „ChainDoc – pionierskie wdrożenie technologii blockchain w sektorze publicznym dla bezpiecznego obiegu dokumentów”.
Wśród finalistów kategorii „gmina miejska” znalazły się: Bielsko-Biała, Dąbrowa Górnicza, Giżycko, Gliwice (za 2 projekty), Głogów, Grudziądz, Jarosław, Jedlina- Zdrój, Józefów, Kielce, Legnica, Milanówek, Olsztyn, Ostrowiec Świętokrzyski, Ostrów Wielkopolski (za 2 projekty), Piła (za 2 projekty), Piotrków Trybunalski, Rzeszów (za 2 projekty), Siemianowice Śląskie, Słupsk, Sosnowiec, Stalowa Wola, Świdnica, Świdnik, Wągrowiec, Wojkowice, Zabrze (za 2 projekty), Zgierz.
Do konkursu zgłoszono w sumie 304 projekty, które nadesłało 181 jednostek samorządu terytorialnego. W kolejnych dniach będziemy informować o kolejnych nagrodzonych i wyróżnionych projektach.
Źródło informacji: Serwis Samorządowy PAP
Toruń: Opłata za śmieci pójdzie w górę
Przestań gulesky ze swymi bezradnymi kundlami szastać naszymi pieniędzmi. Po prostu nie rozdawaj koorvom bandery wszystkiego za darmo i nie sponsoruj ich pobytu w Polsce czarnej dziczy to na wszystko ci wystarczy śmieciu nie bany
Dimitrov
22:05, 2025-07-18
Toruń: Opłata za śmieci pójdzie w górę
Gulewski zmienił zarzad MPO NA dwoje nieudaczniko
Ttttrrrr
18:38, 2025-07-18
Kujawsko-pomorskie: 240 mln zł na ochronę ludności
Po co nam schrony? Może zróbmy tak, jak kiedyś zrobił to król Stanisław August Poniatowski — poprosił carycę Katarzynę II o pomoc, licząc naiwnie, że obce wsparcie zapewni Polsce stabilność i rozwój. W zamian dostaliśmy rozbiory. W 1772 roku nasz kraj został podzielony między sąsiadów, a marzenie o suwerenności prysło na dziesięciolecia. Dziś historia zatacza niepokojące koło, choć w innej formie. Bo teraz też mamy dwie Polski. Jedna stoi po stronie Jarka, druga po stronie Donalda. Dwie bańki informacyjne, dwa kompletnie różne obrazy rzeczywistości. Jedni widzą zdradę i upadek, drudzy widzą odnowę i nadzieję — i odwrotnie. A pośrodku? Pośrodku ludzie, którzy chcieliby po prostu normalnie żyć, ale coraz częściej czują się jak obywatele kraju bez wspólnej tożsamości. Polak Polakowi pluje w twarz, sąsiad sąsiadowi gotów rzucić kamieniem. Zamiast wspólnoty — pogarda. Zamiast dialogu — krzyk. I to wszystko pod przykrywką wielkich słów o wolności, patriotyzmie czy moralności. A może rzeczywiście poprośmy o pomoc Władimira? Przynajmniej ktoś by raz na zawsze skończył z tym podziałem… Oczywiście, to czarny żart, ale jak inaczej komentować rzeczywistość, w której brakuje już nawet podstawowej uczciwości? Bo jak mamy wierzyć w demokrację, kiedy państwo nie potrafi poprawnie policzyć głosów dwóch kandydatów w wyborach? Gdzie tu uczciwość? Gdzie transparentność, skoro nawet wybory — fundament wolności — stają się widowiskiem pełnym niejasności, niedopowiedzeń i wątpliwości? A schrony? Po co mi one? Ja siebie nie widzę na froncie. Za jaką Polskę miałbym walczyć? Za kraj, w którym zamiast odpowiedzialności mamy bezkarność, a polityczne układy decydują o tym, kto zarabia miliony? Gdzie instruktor narciarski zostaje milionerem od maseczek, a zwykły obywatel ledwo wiąże koniec z końcem? Trudno w takim kraju o dumę. Jeszcze trudniej — o nadzieję.
Obserwator
18:32, 2025-07-18
Kujawsko-pomorskie: 240 mln zł na ochronę ludności
Schrony dla ludności cywilnej to powinny być budowane od momentu jak zaczęła się wojna w 2022 a nie dopiero teraz. Ale lepiej późno niż wcale, zamiast kupować drogi amerykański sprzęt lepiej niech remontują stare zapuszczone jeszcze z czasów PRL schrony
alexis
16:03, 2025-07-18