Zamknij

Razem czy osobno – jak małżonkowie mogą wziąć kredyt gotówkowy?

art. sponsorowany + 12:01, 19.03.2024 Aktualizacja: 12:01, 19.03.2024

Egzotyczne wakacje i nowy samochód – marzenie te są do spełnienia, nawet jeśli na koncie nie masz dostatecznie dużo pieniędzy. Kredyt gotówkowy nie boli, łatwo go zaciągnąć, a jego spłata może być dogodna, gdyż banki kuszą atrakcyjnymi warunkami. Zastanów się jednak, czy opłaca ci się wnioskować o pożyczenie pieniędzy z małżonkiem, czy bez. Podpowiadamy, jak otrzymać kredyt na realizację marzeń i wyjaśniamy, co ma do tego rozdzielność majątkowa małżeńska.

Kredyt gotówkowy – proste zasady i minimum formalności

Co to jest kredyt gotówkowy? To kredyt konsumencki do kwoty 255.550 zł wypłacany w gotówce (do rąk własnych) lub na konto wskazane przez kredytobiorcę. Jest to zobowiązanie względem banku, którego spłata nie jest zabezpieczona (nie wiąże się ono np. z ustanowieniem hipoteki). Kredytów gotówkowych udziela się na maksymalnie 10 lat, a pozyskane w ten sposób pieniądze kredytobiorca może przeznaczyć na dowolny cel.

Czy kredyt gotówkowy jest dla każdego?

Nie – banki mają swoje zasady dotyczące ich przyznawania. Kredyt gotówkowy może otrzymać osoba:

  • pełnoletnia i mająca pełną zdolność do czynności prawnych,
  • mająca zdolność kredytową.

Ocena zdolności kredyt może różnić się w zależności od wewnętrznej polityki banku. Jednak na to, czy dostaniesz kredyt, zawsze wpływają:

  • wysokość twoich dochodów i wydatków – jeśli zarabiasz dużo, ale masz też dużo zobowiązań (np. pożyczek) bank może odmówić ci udzielenia kredytu. Specjalista, który będzie rozpatrywać twój wniosek kredytowy, musi mieć pewność, że dasz sobie radę ze spłatą rat;
  • historia w BIK – odnotowuje się tam informacje zarówno o terminowo, jak i nieterminowo spłacanych kredytach. Jeżeli w historii BIK (w Biurze Informacji Kredytowej) znajduje się informacja, że zdarzyło ci się nie zapłacić rat w terminie, może być trudniej o przyznanie kredytu.

Kredyt gotówkowy mogą wziąć małżonkowie – wspólnie lub osobno. Ta druga opcja jest w niektórych sytuacjach lepszym rozwiązaniem.

Czym jest rozdzielność majątkowa?

Małżonkowie, którzy właśnie zawarli związek małżeński, automatycznie podlegają ustawowej wspólności majątkowej. Mają jednak możliwość, aby wprowadzić w swoim małżeństwie inny ustrój. Umową u rozdzielności majątkowej zawiera się u notariusza (jej koszt to ok. 550 zł):

  • przed ślubem – jednak wtedy w akcie notarialnym musi znajdować się informacja  o tym, kiedy narzeczeni planują go wziąć;
  • po ślubie – w takiej sytuacji podpisując akt notarialny, trzeba przedłożyć odpis skrócony aktu małżeństwa.

Nowy ustrój rozdzielności majątkowej wprowadza w związku małżeńskim nowe zasady dotyczące zarządzania finansami. Po podpisaniu stosownego aktu u notariusza małżonkowie zaczynają zarabiać „na siebie”, mogą samodzielnie decydować, na co przeznaczają swoje pieniądze i jakie pożyczki zaciągają. Współmałżonek nie musi nawet o nich wiedzieć. Wszystko to nie jest możliwe, jeżeli w małżeństwie będzie panować ustawowa wspólnota majątkowa.

Ustrój rozdzielności majątkowej przekłada się również na sposób korzystania z oferty bankowej. Szczegółowe informacje na ten temat znajdziesz na https://finanse.rankomat.pl/poradniki/rozdzielnosc-majatkowa-a-kredyt-gotowkowy/.

Kredyt w banku a intercyza – o tym warto wiedzieć

Małżonkowie planujący zaciągnięcie kredytu mogą:

  • wziąć go wspólnie – w związku z ustawową wspólnością majątkową. Wtedy bank, rozpatrując wniosek kredytowy, bierze uwagę dochody obojga małżonków. Przygląda się też ich historii w BIK. Dzięki temu, że uwzględniane są zarobki zarówno męża jak, i żony, zwiększają się szanse na kredyt w wyższej kwocie;
  • wprowadzić ustrój rozdzielności majątkowej, tak aby kredyt mógł wziąć tylko jeden z małżonków. Jednak w takiej sytuacji do obliczania zdolności kredytowej będą brane pod uwagę wyłącznie dochody i historia w BIK tej jednej osoby;
  • wziąć go wspólnie, ale po zawarciu intercyzy – w takim przypadku bank patrzy na małżonków jak na dwie, obce osoby planujące zaciągnięcie jednego kredytu.

Rozdzielność majątkowa przydaje się, jeżeli jeden z małżonków ma niską zdolność kredytową i informacje o przeterminowanych ratach w BIK. Wtedy dzięki intercyzie drugi współmałżonek będzie mieć większą szansę na kredyt. Chcąc go zaciągnąć, sam składa wniosek do banku, a po jego pozytywnym rozpatrzeniu staje się jedyną osobą odpowiedzialną za spłatę zobowiązania.

Ustrój rozdzielności majątkowej jest również traktowany jako poduszka bezpieczeństwa przez przedsiębiorców. Dzięki intercyzie, prowadząc biznes, odpowiadają oni za swoje zobowiązania i długi jedynie własnym majątkiem. Mienie współmałżonka jest bezpieczne.

Jeżeli bank odmawia udzielenia kredytu małżeństwu to nie wszystko stracone. Warto przeanalizować, czy wprowadzając umowną rozdzielność majątkową, jeden z małżonków będzie mieć zdolność kredytową. Wtedy sprawa jest prosta – może on złożyć samodzielnie wniosek (nawet online), a bank nie będzie interesować się dochodami czy historią w BIK współmałżonka. Trzeba jednak pamiętać o „haczyku”. Kredyt, który weźmie wtedy jeden z małżonków, jest wyłącznie jego zobowiązaniem finansowym. Mąż czy żona, którzy nie podpisywali umowy z bankiem, nie mają obowiązku pomagać w jego spłacie.

(art. sponsorowany)
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%