Po latach zaniedbań wreszcie coś zaczęło się dziać przy słynnym basenie solankowym w Ciechocinku. Na miejscu pojawiły się pierwsze zabezpieczenia, a samorząd szykuje plany odbudowy.
Zabytkowy basen solankowy w Ciechocinku, jeden z najważniejszych przykładów międzywojennej architektury uzdrowiskowej w Polsce, powstał na początku lat 30. XX wieku według projektu Romualda Gutta i inżyniera Aleksandra Szniolisa. W 1932 roku, przy udziale prezydenta Ignacego Mościckiego, otwarto obiekt, który w tamtym czasie uchodził za jeden z najnowocześniejszych w kraju.
Przez dekady basen był dumą Ciechocinka i miejscem, do którego ściągali kuracjusze z całej Polski. Wszystko zmieniło się po roku 2000 – w 2002 roku obiekt zamknięto z powodu złego stanu technicznego. Przez kolejne lata popadał w ruinę, zmieniał właścicieli i zarastał roślinnością. Dopiero w styczniu 2025 roku samorząd województwa odkupił go od spółki Termy Ciechocinek za 15 mln zł, zapowiadając odbudowę z zachowaniem historycznego charakteru.
[FOTORELACJANOWA]13623[/FOTORELACJANOWA]
Choć na pełną rewitalizację trzeba będzie poczekać, na miejscu już coś się dzieje. Jak informuje Michał Gajewski z portalu ciechocinek.biz, nowy właściciel – samorząd województwa – skupił się w pierwszej kolejności na kwestiach bezpieczeństwa.
– Okolice ruiny otoczono szczelnym ogrodzeniem, uzupełniono luki w płotach, rozstawiono tablice ostrzegawcze, a przed wejściem pojawił się mobilny stróż wyposażony w monitoring, megafon i specjalne czujniki. Działania mają na celu ochronę wszystkich – zwłaszcza ciekawskich, których nie brakuje wśród mieszkańców i kuracjuszy
– podkreśla Gajewski.
Zabezpieczenia to odpowiedź na realne zagrożenia, jakie niesie obecny stan obiektu.
Teren basenu przylega bezpośrednio do ciechocińskich tężni, co wymaga szczególnej troski o jego zagospodarowanie. Jak zaznacza Gajewski, sporo uwagi poświęcono drzewostanowi.
– Niektóre drzewa oznaczono charakterystycznymi krzyżami, co może oznaczać planowaną wycinkę. Nadmiar zadrzewienia nie jest korzystny ani dla przyszłej inwestycji, ani dla tężni, które do prawidłowego funkcjonowania wymagają dobrej cyrkulacji powietrza – wyjaśnia.
Równolegle trwają prace nad koncepcją funkcjonowania obiektu. Jak przekazała rzeczniczka urzędu marszałkowskiego Beata Krzemińska, samorząd szacuje koszty inwestycji i wkrótce wystąpi do wojewódzkiego konserwatora zabytków o wytyczne.
Choć nie ma jeszcze harmonogramu prac, marszałek województwa Piotr Całbecki już wcześniej zapowiadał, że rewitalizacja basenu będzie jednym z kluczowych zadań samorządu, a celem jest nie tylko uratowanie zabytku, ale też stworzenie atrakcyjnego miejsca rekreacji w samym sercu uzdrowiska.
Alert: Coś się dzieje? Widziałeś wypadek, pożar, dziwne zdarzenie? Nie trzymaj tego dla siebie! Daj nam znać, a ostrzeżemy mieszkańców i pomożemy w szybkim przekazie informacji. Twój sygnał może być kluczowy! Pisz do nas na Facebooku lub wyślij wiadomość na [email protected]. Bądź na bieżąco, reaguj, informuj! ⚠️📩
Daniel Wiśniewski [email protected]