fot. Tomasz Berent
Kolejne spotkanie w cyklu Muzeum Panaceum poświęcono dawnym zwyczajom matrymonialnymi związanymi z Andrzejkami i Katarzynkami. Czy to dlatego w spotkaniu uczestniczyły prawie same panie?
Muzeum Panaceum to cykl spotkań warsztatowych przygotowanych dla grupy wiekowej 55 plus. Seniorzy raz w tygodniu spotykają się, przeważnie we wtorki, aby wspólnie zgłębiać tajniki regionalnego folkloru.
Listopadowe spotkanie poświęcono dawnym zwyczajom andrzejkowo-katarzynkowym. W sali widowiskowej Etnomuzeum na widowni zasiadły prawie wyłącznie seniorki. Muzealnicy przyznali, że od reprezentantów starszej generacji sami mogliby się dużo nauczyć.
- Wskrzeszamy pewne ludowe zwyczaje, ale seniorzy również mogą nas czegoś uczyć. Uczymy się od siebie wzajemnie - przyznaje Marta Domachowska z działu edukacji Muzeum Etnograficznego. Tak jak wszystkie aspekty kultury ludowej również wróżenie ma swoje początki w tradycji przedchrześcijańskiej, została ona zaakceptowana przez nadanie tradycjom imion świętych, Katarzyny i Andrzeja - dodaje.
Zwyczaje andrzejkowo-katarzynkowe, jakie być może wciąż pamiętają uczestnicy spotkania w ramach cyklu Muzeum Panaceum, kiedyś były znacznie bardziej rozbudowane niż te znane obecnie. Poprzez teorię i praktykę animatorzy muzeum starali się je przybliżyć swojej publiczności.
- Do dawnych zwyczajów andrzejkowo-katarzynkowych można zaliczyć nie popularne dzisiaj lanie wosku, ale lanie ołowiu. Bardzo popularne było również szukanie dziewczyny pod poduszką. Wiele rymowanych wierszyków towarzyszących tym wróżbom ciągle funkcjonują w kulturze ludowej - przyznaje Domachowska.
Wszyscy uczestnicy dzisiejszego spotkania oprócz ciekawych informacji o początkach przypadających na koniec listopada, prawie mistycznych tradycji mogli również sami wywróżyć szczęście, zdrowie, bogactwo, a nawet plany ożenku bądź zamążpójścia.
Spotkanie przed Andrzejkami przyciągnęło do gmachu Etnomuzeum prawie same panie. Na widowni zasiadł jedynie jeden senior.