W programie zapowiadającym kolejną galę FAME, która odbędzie się 4 października, doszło do niespodziewanej i gwałtownej awantury pomiędzy dwoma freak fighterami – Denisem Załęckim a "Taazym". Ten pierwszy został kopnięty gdy już leżał.
Choć program miał skupić się na nadchodzących walkach, napięcie między zawodnikami wybuchło niespodziewanie i doprowadziło do fizycznej konfrontacji.
Wszystko zaczęło się od komentarza Kamila Mataczyńskiego, który zwrócił uwagę na fakt, że Załęcki – zawodnik z Torunia – utrzymuje teraz koleżeńskie stosunki z Amadeuszem "Ferrarim", mimo że wcześniej panował między nimi duży konflikt. Ten komentarz wyraźnie rozwścieczył Denisa, który zareagował agresywnie, rzucając się na "Taazy'ego" w trakcie programu.
Zaczęło się od krzyków, ale wkrótce obaj zawodnicy zaczęli wymieniać ciosy. Ochrona musiała interweniować i rozdzielić zawodników, ale i tak Załęcki został mocno kopnięty gdy już leżał. Kiedy emocje nieco opadły, Załęcki, wciąż wyraźnie zdenerwowany, oblał "Taazy'ego" wodą, deklarując, że gdyby nie interwencja ochrony, bez problemu pokonałby przeciwnika.
Zachowanie Załęckiego spotkało się z krytyką pozostałych uczestników programu. Natan Marcoń i Mateusz Kubiszyn, również zaproszeni do studia, nie ukrywali swojego oburzenia. Zwracali uwagę, że takie zachowanie nie przystoi zawodnikowi i zasługuje na potępienie. Załęckiemu kilkukrotnie puszczały nerwy, co mogło doprowadzić do kolejnej konfrontacji, jednak tym razem ochrona była już w pełnej gotowości.
Nadchodząca gala FAME, na której 4 października Kamil Mataczyński zmierzy się z raperem "Josefem Bratanem", zapowiadała się jako jedno z najważniejszych wydarzeń freak fightowych tego roku. Mataczyński, który na PGE Narodowym wygrał turniej i zgarnął milion złotych, będzie miał trudne zadanie, walcząc z popularnym w środowisku raperem "Josefem Bratanem". W tej samej gali wystąpi także "Bad Boy", który stoczy pojedynek z Natanem Marconiem oraz Adrianem Ciosem.
Al15:53, 25.09.2024
1 0
Widać że denis lubi leżeć hehe 15:53, 25.09.2024