Aneta Rygielska kończy udział w Igrzyskach Olimpijskich. Torunianka, w swojej ostatniej walce zmierzyła się z jedną z najlepszych zawodniczek na świecie. Nie była faworytką, a jednak pokazała, że jest godna miana prawdziwej wojowniczki.
Droga Rygielskiej do dzisiejszego pojedynku olimpijskiego była pełna wyzwań, a każda walka, którą w ostatnich miesiącach stoczyła, wzmacniała jej pozycję. W pierwszym pojedynku na IO z Walijką Rosie Eccles wygrała na punkty. To nie spodobało się brytyjskim mediom, które pisały o tym, że taka decyzja to po prostu... skandal.
W 1/8 finału torunianka zmierzyła się z Busenaz Surmeneli, mistrzynią olimpijską z Tokio oraz dwukrotną złotą medalistką mistrzostw świata.
Chociaż Polka nie była faworytką, od początku walki nie okazywała respektu bardziej doświadczonej rywalce. Rygielska zaskoczyła wszystkich swoją postawą i zdaniem wielu, w tym komentatorów TVP Sport Janusza Pindery i Piotra Jagiełło, powinna wygrać pierwszą rundę. Sędziowie jednak zadecydowali inaczej, punktując rundę 3:2 na korzyść Surmeneli. Kontrowersje wokół tej decyzji wywołały spore emocje, zwłaszcza że eksperci oceniający walkę widzieli ją na korzyść Polki w stosunku 5:0.
W drugiej rundzie Rygielska ponownie pokazała swoje umiejętności, tym razem wyrównując punkty 3:2. Było jasne, że o wyniku zadecyduje trzecia, decydująca runda. Niestety, w niej to Surmeneli zadała kilka precyzyjnych ciosów, które przesądziły o jej zwycięstwie, 4:1.
Mimo przegranej, Aneta Rygielska może być dumna ze swojego występu. Postawiła się jednej z najlepszych pięściarek na świecie i pokazała, że jest zawodniczką z najwyższej półki. Kontrowersje wokół oceny pierwszej rundy pozostawiają pewien niesmak, jednak nie zmieniają one faktu, że Polka dała z siebie wszystko i zasłużyła na uznanie.
Aneta Rygielska z pewnością nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa, a jej przyszłość w boksie zapowiada się niezwykle obiecująco. Toruń może być dumny z tak utalentowanej i walecznej reprezentantki.
lol14:40, 01.08.2024
1 0
super artykuł tylko jaka walka? w jakiej dyscyplinie? walki w kisielu? 14:40, 01.08.2024
Al15:41, 01.08.2024
0 0
Przegrana jest przegrana… 15:41, 01.08.2024
Elwira 00:03, 02.08.2024
2 0
Jadą nas na io jako Polskę igor świątek tez musial przegrac ale to masonski puppet.
Szkoda że jesteśmy krajem w karton gipsu bo by więcej medali chociaż było ale mamy rudego Niemca zdrajcę je. ba.. tfuska to nam wystarczy 00:03, 02.08.2024
podatnik 14:23, 02.08.2024
0 0
gratulujemy wycieczki na nasz koszt i nażarcia się croissantów.... 14:23, 02.08.2024