Bad Boy z Torunia poznał kolejnego rywala. Załęckiemu puściły nerwy [WIDEO]

16:00, 14.12.2023 K.P.

Fot. Screen Youtube

Denis Załęcki będzie mieć kolejną szansę na wygraną w Clout MMA. Tym razem zmierzy się z Wielkim Bu. Pojedynek zapowiada się jako hitowe starcie gali.

Clout MMA to projekt promowany przez byłego reprezentanta Polski, Sławomira Peszkę, oraz znaną influencerkę, Lexy Chaplin, i cieszy się coraz większą popularnością.

Podczas ostatniej gali Załęcki walczył z legendą KSW Danielem Omielańczukiem. Już przed pojedynkiem wiadomo było, że jeśli torunianin dopuści się niedozwolonych czynów, to walka przejdzie na zasady MMA. Strony zgodziły się na takie rozwiązanie, ale w oktagonie było inaczej. Zdaniem wielu, Denis faulował, kopał, a nawet uderzył swojego rywala w parterze. Decyzja sędziów nie mogła być inna jak wykluczenie.

Teraz kolejna szansa

Clout MMA postanowiło kolejny raz zaangażować Denisa Załęckiego. Tym razem zmierzy się z Patrykiem Masiakiem znanym jako Wielki Bu. Wiadomo, że między zawodnikami iskrzy od dłuższego czasu, a zbliżająca się Santa Clout będzie doskonałą okazją na wyjaśnienie sobie kilku kwestii.

Dla torunianina walka będzie trudnym sprawdzianem, bo jego rywal jeszcze nie przegrał. Pokonał m.in Łukasza Lupę na gali Prime MMA 5 czy Nikole Milanovica w Federacji FEN.

Było gorąco

W środę (13 grudnia) zorganizowano CLOUT MMA 3: Roast Special, na którym spotkali się uczestnicy gali. O ile pomiędzy Załeckim, a Masiakiem nie doszło do groźnych scen, o tyle już Bad Boya zdenerwował dawny rywal z Gromdy -Vasyl Halychem, który też będzie walczyć na gali.

Denis 2.0 w akcji 🙃

#CLOUTMMA3 pic.twitter.com/DoPF6Iaqto
— CLOUT MMA (@cloutmma) December 13, 2023

W pewnym momencie Załęcki ruszył na Halycha. Starał się rzucić w niego mikrofonem, który miał... przypięty do bluzy. Sprzęt został ostatecznie uszkodzony, a torunianin dostał tradycyjny mikrofon, którym chwilę później cisnął w rywala.

Gala odbędzie się 29 grudnia w Warszawie.