Zamknij

Polski Cukier Toruń krok od zwycięstwa w LM. Brakowało niewiele! Konieczne były aż dwie dogrywki!

09:17, 04.12.2019 AJ Aktualizacja: 09:27, 04.12.2019
Skomentuj Foto. Agnieszka Bielecka Foto. Agnieszka Bielecka

Polski Cukier Toruń krok od zwycięstwa w LM. Brakowało niewiele!

To był szalony mecz. Polski Cukier Toruń przegrał na wyjeździe z belgijskim Filou Ostende 103:105. Konieczne były dwie dogrywki. Spotkanie rozegrano w ramach 7. kolejki LM.

 Torunianie w tegorocznej edycji LM walczą dzielnie, ale do tej pory wygrali tylko jeden mecz, ponosząc sześć porażek. Wczoraj (wtorek) zwycięstwo było blisko. Zabrakło niewiele. Polski Cukier od początku wszedł dobrze w mecz, walczył dzielnie i po pierwszej dobrej kwarcie i remisie w drugiej po 20. minutach spotkania prowadził 40:35.

Trzecie kwarta również poszła po myśli Polskiego Cukru i twarde pierniki prowadziły już 65:57. Niestety w ostatniej kwarcie Belgowie zaczęli odrabiać straty, w pewnym momencie prowadzili już nawet 82:77. Ostatecznie jednak spotkanie po 40 minutach zakończyło się remisem i konieczna była dogrywka. A dokładnie aż dwie. Niestety w końcówce zabrakło chłodnej głowy i to gospodarze wygrali 105:103. 

Bardzo skuteczny w ekipie z Torunia był Chris Wright, który zdobył 31 punktów, 23 dołożył Keith Hornsby. 

Polski Cukier po 7. rozegranych meczach zajmuje przedostatnie miejsce w swojej grupie.

Filou Ostenda - Polski Cukier Toruń 105:103 (19:24, 16:16, 22:25, 27:19, d. 8:8, 13:11)

Filou: Braian Angola 33, Dusan Djordjevic 16, Shevon Thompson 16 (17 zb), Simon Buysse 16, Keye van der Vuurst de Vries 12, Amar Sylla 8, Jean-Marc Mwema 4, Yannick Desiron 0, Servaas Buysschaert 0.

Polski Cukier: Chris Wright 31, Keith Hornsby 23, Alade Aminu 18, Aaron Cel 13, Kyle Weaver 11, Bartosz Diduszko 4, Mikołaj Ratajczak 3, Aleksander Perka 0, Jakub Schenk 0, Ignacy Grochowski 0.

(AJ)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

xcxc

0 2

Co w tej drużynie robią takie gwiazdy jak Ratajczak,Perka,Grochowski czy Diduszko? Przecież nie da się patrzeć na ich grę.A to co Ratajczak odwalił w Belgii to tylko on sam chyba wie. Tylko szkoda Wrighta że musi zasuwać za pięciu na parkiecie. Tak to jest jak się oszczędza i porywa się z motyką na słońce.Ratajczak,Grochowski,Perka won z klubu! 15:54, 04.12.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

moltenmolten

2 1

A ty cienasku? takiś zdolny!, to na parkiet, ale co najwyżej z mop do wycierania boiska. 18:12, 04.12.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

xcxc

0 1

W czym innym jestem zdolny kmiocie;nie masz pojęcia o koszykówce. 23:21, 04.12.2019


moltenmolten

0 0

Bandyta na parkiecie: cyt. < Do skandalicznego wydarzenia doszło w trakcie meczu ligi francuskiej Roanne - EB Pau-Orthez (97:100). Justin Carter, zawodnik gospodarzy, ciosem w twarz znokautował Cheikha Mbodja. Senegalczyk, były koszykarz klubów PLK, ma złamaną szczękę.>. Cheikh już po operacji,, czeka min. 6-8 tyg. przerwy. Cartera wydalono z Roanne, a prawnicy EB Pau oraz nasz były center zapowiadają pozew przeciw Amerykaninowi.. 18:28, 04.12.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%