Zamknij

Włosi zbyt silni dla Polskiego Cukru Toruń. Jest kolejna porażka w LM! Jednak torunianie rozegrali dobry mecz

09:58, 06.11.2019 AJ Aktualizacja: 10:18, 06.11.2019
Skomentuj Foto. Agnieszka Bielecka Foto. Agnieszka Bielecka

Włosi zbyt silni dla Polskiego Cukru Toruń. Porażka w LM!

Polski Cukier w Arenie Toruń podejmował włoski zespół Dinamo Sassari. Torunianie przegrali to spotkanie 95:113. Jednak przez większość spotkania prezentowali się z dobrej strony. O porażce zdecydowała czwarta kwarta przegrana 15:32. Polski Cukier po czterech meczach w LM ma na koncie trzy porażki i jedno zwycięstwo. 

Torunianie dobrze weszli w mecz, walczyli dzielnie mimo, że nie byli faworytem. Jednak w końcówce zabrakło energii. Polski Cukier od dłuższego czasu ma problemy kadrowe, gra w okrojonym składzie, zarówno w LM, jak i EBL.

Kontuzjowani są Karol Gruszecki, Damian Kulig i Jakub Schenk, dlatego trener nie ma dużego pola manewru, przydałyby się jakieś wzmocnienia. Polski Cukier z drużyną z Włoch grał dzielnie i walczenie, szedł na wymianę ciosów, drugą kwartę torunianie wygrali 33:27, ale decydująca okazała się czwarta przegrana 15:32.

Polski Cukier po czterech kolejkach LM zajmuje trzecie miejsce na osiem zespołów w swojej grupie.

Polski Cukier Toruń - Dinamo Sassari 95:113 (19:26, 33:27, 28:28, 15:32)

Polski Cukier: Chris Wright 30, Keith Hornsby 15, Aaron Cel 14, Alade Aminu 13 (11 zb), Kyle Weaver 11, Aleksander Perka 6, Bartosz Diduszko 4, Ignacy Grochowski 2, Mikołaj Ratajczak 0, Jakub Kondraciuk 0.

Dinamo: Dwayne Evans 29, Marci Spissu 22, Miro Bilan 16, Stefano Gentile 13, Curtis Jerrels 12, Jamel McLean 7, Michele Vitali 6, Paulius Sorokas 5, Dyshawn Pierre 3, Lorenzo Bucarelli 0.

(AJ)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

moltenmolten

2 0

W siódemkę nie wygra się. I czwarta kwarta to ukazuje w kolejnej porażce. Grali odważnie, walecznie, ale... brak dwóch podstawowych zawodników było widoczne już z w meczach z drużyną z Izraela, z Kingiem, a wczoraj trzech czołowych zawodników z mocnym wiceliderem włoskiej Lega A. W piątek zawsze grożna Arka. Trudno zacisnąć zęby i drzeć parkiet do ostatnich sekund. Polska EBL jest w tym sezonie mocna, trzeba się liczyć z każdym rywalem. 11:04, 06.11.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%