Zamknij

Oto tajemnica ich sukcesów! ?Zawsze mieliśmy w kadrze zaufanych ludzi?

19:36, 05.02.2018 Michał Malinowski
Skomentuj Fot. Facebook/Tiki - Taka Fot. Facebook/Tiki - Taka

Drużyna warszawskiej Tiki – Taki to aktualny mistrz Polski w futbolu 6 – osobowym oraz ćwierćfinalista Ligi Mistrzów. W czym tkwi siła zespołu, który 18 marca zagra w Toruń „Zo” Cup?

Tiki Taka swoje istnienie zapoczątkowała, zgłaszając się do ligi BestGol w Warszawie. Jak zdradza nam Michał Knajdrowski, jeden z kluczowych zawodników Tiki – Taki, tamte czasy pamięta jedynie Radosław Małecki, który jest obecnie menadżerem zespołu oraz prezes, Michał Świerczyński.

- Obaj są założycielami tej drużyny, a nazwa wywodzi się od ich sympatii do katalońskiego stylu gry. Wtedy zespół stanowili głównie koledzy obu wspomnianych panów, ale trend ten długo się nie utrzymywał i obecnie w zespole gra zaledwie kilku zawodników, którzy znają się po kilka lat – mówi w rozmowie z ddtorun.pl Michał Knajdrowski.

Trzon drużyny tworzą zawodnicy z różnych regionów Polski. Nie brakuje także kilku graczy zagranicznych (Argentyna, Ukraina). Jeszcze kilka lat temu doborem zawodników zajmował się „Prezes”. Jeśli ktoś z drużyny przeciwnej mu się spodobał, po prostu zagadywał po zawodach z propozycją gry w naszych barwach. 

- Obecnie dzięki odniesionym sukcesom mamy bardzo dużo zgłoszeń od chętnych do gry w naszym zespole. Zgłaszają się ludzie, których nie znamy, ale też tacy, którzy mają jakiegoś znajomego w obecnej kadrze. Oprócz tego mamy powiedzmy swoich „scoutów”, którzy działają raczej na zasadzie polecenia od obecnych zawodników. W kadrze znajduje się około 18 zawodników – dodaje Michał Knajdrowski.

W sierpniu 2017 roku Tiki – Taka odniosła swój największy sukces w historii, zdobywając tytuł mistrzowski w rozgrywkach Ligi Nike Playarena. 

- To nasz zdecydowanie największy sukces. Prawdę mówiąc w Polsce większego sukcesu w piłce nożnej 6-osobowej się odnieść nie da. Przed tym wydarzeniem nasza drużyna wygrywała jedynie lokalne ligi o umiarkowanym poziomie sportowym, ale pasmo sukcesów rozpoczęło się dopiero niedawno. Wierzymy jednak, że największe sukcesy jeszcze przed nami – podkreśla Michał Knajdrowski.

W przeciwieństwie do drużyn z innych miejscowości, w Warszawie nie mają problemów z graniem przez cały rok. Pozwala na to profesjonalna infrastruktura, co sprawia, że zawodnicy są w ciągłym treningu. 

- Mamy możliwość gry cały rok, ponieważ w Warszawie infrastruktura sportowa jest bardzo rozwinięta. Dzięki temu jesteśmy stale w grze i to głównie przed meczami ligowymi pracujemy nad taktyką, czy stałymi fragmentami. Oprócz tego, przed takimi turniejami jak Mistrzostwa Polski, czy Liga Mistrzów trenowaliśmy nawet po 2-3 razy w tygodniu. Obecnie również staramy się zorganizować dodatkowe jednostki w tygodniu, bo pracy nad taktyką zawsze jest bardzo dużo – tłumaczy Michał Knajdrowski

Wiele zespołów wciąż zmaga się z frekwencją na meczach. Grę w piłkę łączy się z reguły z innymi zajęciami. Jak to wygląda u aktualnego mistrza Polski? 

- Praktycznie na każdy mecz jest wystarczająca liczba zawodników. Mamy już za sobą okres, w którym doświadczyliśmy plagi kontuzji. Starannie dobierając nowych zawodników zapobiegamy sytuacjom, w których możemy mieć problem z optymalnym składem. Tiki Taka zawsze w kadrze miała zaufanych ludzi – przyznaje Michał Knajdrowski.

Teraz warszawianom będzie na pewno ciężej. Nie od dziś przecież wiadomo, ze zawsze trudniej się broni wywalczonego trofeum. Jaki ma plan na 2018 rok ma Tiki – Taka? 

- Po tak spektakularnych sukcesach w 2017 roku nie będzie niespodzianką, że celujemy w któryś z krajowych pucharów. Apetyty oczywiście są duże i obejmują nawet dublet. Piłka nożna jest na tyle nieprzewidywalnym sportem, że nigdy nic nie jest pewne na 100%, dlatego o sukcesie lub jego braku mogą zadecydować detale – kończy Michał Knajdrowski. - Cel nadrzędny to znalezienie się po raz drugi w Lidze Mistrzów, a droga do tego prowadzi przez zwycięstwo w Pucharze Polski, bądź mistrzostwach Polski. Obrona tytułu na pewno będzie o wiele bardziej trudna niż wygranie pucharu po raz pierwszy, ale obecnie nadal jesteśmy najlepsza drużyną w kraju i to jest nasza przewaga nad innymi.

Tiki – Taka zagra w Toruń „Zo” Cup, który odbędzie się 18 marca na boisku przy ul. Przy Skarpie. 

(Michał Malinowski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%