Zimowe okienko transferowe w IV lidze rozpoczęło się z wielkim hukiem! Wojciech Pawłowski, doświadczony bramkarz, który grał ostatnio w Elanie Toruń, dołączył do MZKS Orlęta Aleksandrów Kujawski. To najgłośniejszy transfer w historii klubu!
MZKS Orlęta Aleksandrów Kujawski ogłosiły transfer Wojciecha Pawłowskiego, golkipera, który ma na swoim koncie występy w polskiej Ekstraklasie oraz we włoskim Udinese Calcio.
31-letni bramkarz ostatnio reprezentował Elanę Toruń, z którą awansował do III ligi i zdobył Puchar Polski Kujawsko-Pomorskiego ZPN. Trafił do niej w przerwie zimowej sezonu 2022/2023, gdy Unia Janikowo, jego ówczesny klub, wycofała się z rozgrywek. Jego wkład w sukcesy toruńskiego zespołu był nieoceniony – nie tylko pomógł w awansie, ale także ustanowił rekord minut bez straconego gola w IV lidze.
Jesienią 2024 roku bronił w jedenastu spotkaniach Betclic 3 Ligi oraz w meczu Pucharu Polski przeciwko Widzewowi Łódź.
[FOTORELACJANOWA]11630[/FOTORELACJANOWA]
Klub z Aleksandrowa Kujawskiego nie kryje radości z tego spektakularnego transferu.
- TRANSFEROWA BOMBA SEZONU! Nie możemy dłużej tego ukrywać… To najgłośniejszy transfer w historii MZKS Orlęta Aleksandrów Kujawski! Do naszej drużyny dołącza prawdziwa legenda – bramkarz, który grał na najwyższych poziomach piłkarskich rozgrywek. Z radością przedstawiamy WOJCIECHA PAWŁOWSKIEGO, byłego zawodnika włoskiego Udinese Calcio!
- czytamy na facebooku Orląt.
W dalszej części oświadczenia podkreślono ogromne doświadczenie zawodnika, które ma pomóc drużynie w osiągnięciu wysokich celów sportowych.
Transfer Pawłowskiego to nie tylko prestiżowy ruch, ale również realne wzmocnienie dla drużyny walczącej o wyższe cele w IV lidze kujawsko-pomorskiej. Bramkarz, który ma za sobą występy w takich klubach jak Widzew Łódź, Udinese Calcio, Górnik Zabrze, Lechia Gdańsk i Śląsk Wrocław, wnosi do zespołu ogromne doświadczenie oraz umiejętności, które mogą okazać się kluczowe w decydujących momentach sezonu.
- Z Pawłowskim w bramce wchodzimy na zupełnie nowy poziom, a przeciwnicy powinni już zacząć obawiać się naszych możliwości - piszą przedstawiciele klubu.
Przejście do IV ligi może wydawać się krokiem wstecz dla zawodnika, który jeszcze kilka lat temu występował w Ekstraklasie, jednak jak pokazuje historia, doświadczeni piłkarze często decydują się na grę w niższych ligach, by pomóc w rozwoju młodszych zawodników i podnieść poziom rywalizacji w lokalnych rozgrywkach.
Czy Pawłowski stanie się kluczową postacią w drużynie Orląt? Na odpowiedź nie trzeba będzie długo czekać – już wkrótce zobaczymy go w nowych barwach na IV-ligowych boiskach!
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz