Zamknij
Ważne

Lech nie taki straszny. Mamy gorący pomeczowy komentarz po wtorkowym spotkaniu!

Michał Malinowski 08:27, 04.05.2016
Patryk Aleksandrowicz przy piłce, na drugim planie Mateusz Grudziński    Fot. Tomasz Berent Patryk Aleksandrowicz przy piłce, na drugim planie Mateusz Grudziński Fot. Tomasz Berent

Piłkarze Elany Toruń zremisowali bezbramkowo z rezerwami Lecha Poznań. Nasz zespół miał kilka szans na strzelenie gola, zwłaszcza w drugiej połowie wtorkowego spotkania. 

Chcąc liczyć się w walce o czołową ósemkę gwarantującą pozostanie w lidze, podopieczni Tomasza Asenskego nie mogli sobie pozwolić na porażkę. Rywale nie byle, bo wicelider tabeli – Lech II Poznań. 

(Fot. Tomasz Berent)

O pierwszej połowie żółto-niebiescy powinni jak najszybciej zapomnieć. Nie udało się stworzyć klarownej sytuacji poza tą, którą miał Krystian Tomaszewski. W tym przypadku nie popisał się jednak bramkarz gości, który źle przyjmował piłkę, dopadł do niej Tomaszewski, ale nie był w stanie skierować jej do bramki. 

Drugie 45 minut było o wiele lepsze w wykonaniu gospodarzy. Lech został zepchnięty do defensywy, czekał na kontry. Elana nawet strzeliła bramkę, ale sędzia dopatrzył się spalonego. Po jednym z wypadów Żurka i Tomaszewskiego, przed szansą stanął ponownie ten drugi, jednak trafił prosto w bramkarza. Żółto-niebiescy mogli przechylić szalę zwycięstwa w 87. minucie, ale ponownie zabrakło centymetrów. 

(Fot. Tomasz Berent)

Dzięki temu remisowi, Elana powróciła na ósme miejsce w tabeli, które daje utrzymanie. Przypomnijmy, że na kolejny sezon, w trzeciej lidze pozostanie osiem najlepszych drużyn. W niedzielę, żółto-niebiescy zagrają na wyjeździe z wiceliderem tabeli – Pelikanem Niechanowo. 

Powiedzieli po meczu:

Adrian Wróblewski: Lech dłużej utrzymywał się przy piłce, ale to my mieliśmy więcej klarownych sytuacji strzeleckich. Szanujemy ten punkt i mamy nadzieję, że przybliży nas do utrzymania. Czekamy na kolejny mecz w niedzielę. 

Tomasz Asensky: Stara prawda piłkarska mówi, że jeśli nie uda się meczu wygrać, to trzeba go zremisować. Mieliśmy ostatnio duże problemy w obronie, traciliśmy bramki, na które sami sobie zapracowaliśmy. Cieszę się, że zagraliśmy na zero z tyłu. Plan był taki, żeby zagrać zmodyfikowanym ustawieniem. Liczyliśmy na przechwyt, mieliśmy swoje sytuacja, jak na przykład w 87. minucie, ale niestety ponownie zabrakło centymetrów. Nikt nie grał źle w moim zespole, żebym musiał szybciej dokonywać zmian. Monolit funkcjonował dobrze, w przypadku zmian to wszystko mogło się gdzieś posypać i stracić kontrolę nad przeciwnikiem. Widziałem mecze, w których nie dokonywano żadnej zmiany. 

Elana Toruń – Lech II Poznań   0:0 (0:0)

Elana: Świtalski, Wróblewski, Zamiatowski, Vasiutyn, Michalak, Więckowski,  Karbowski, Grudziński (Maćkiewicz 90'), Żurek, Aleksandrowicz, Tomaszewski.

Wyniki 25. kolejki:

Jarota Jarocin – Pelikan Niechanowo   1:2

Sparta Brodnica – Nielba Wągrowiec  2:2

Warta Poznań – Wda Świecie  2:1

Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski – Centra Ostrów Wielkopolski  2:0

Start Warlubie – Sokół Kleczew   0:2

Kujawianka Izbica Kujawska – Unia Swarzędz  1:1

Polonia Środa Wielkopolska – KKS 1925 Kalisz   2:0

Tabela:

Miejsce Drużyna Mecze Punkty
1 Warta 25 54
2 Pelikan 25 50
3 Lech II 25 49
4 Polonia 25 44
5 Sokół 25 43
6 Jarota 25 43
7 Wda 25 38
8 Elana 25 35
9 KKS 25 35
10 Start 25 32
11 Ostrovia 25 29
12 Unia 25 25
13 Centra 25 24
14 Nielba 25 23
15 Sparta 25 21
16 Kujawianka 25 9

 

(Michał Malinowski)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%