Koszykarze Polskiego Cukru Toruń wygrali w poniedziałek z Anwilem Włocławek 70:68 po niezwykle zaciętym spotkaniu. Najwięcej dramaturgii dostarczyły końcowe sekundy tego pojedynku.
Lepiej w to spotkanie weszli goście, którzy dość szybko wypracowali sobie kilkupunktową zaliczkę. Najpierw prowadzili 6:3, a po chwili, m.in. dzięki trójce Fiodora Dmitriewa 11:5. Pierwsze dziesięć minut toczyło się pod dyktando włocławian, którzy wyszli z nich zwycięsko 18:9.
(Fot. Dawid Ostrowski)
Druga kwarta to dominacja podopiecznych Jacka Winnickiego, którzy przez pięć minut zanotowali serię 13:2, a za sprawą trzypunktowego rzut Seana Denisona wyszli na prowadzenie. W zespole Anwilu świetnie spisywał się Bartosz Diduszko i wspomniany wcześniej Dmitriew. Po dwudziestu minutach, to fani Twardych Pierników mogli mieć jednak powody do zadowolenia, bo ich zespół prowadził 33:29.
(Źródło: YouTube/Tauron Basket Liga)
Dmitriew dał się ponownie we znaki torunianom w trzeciej odsłonie. Gospodarze stracili wypracowaną zaliczkę. Rosjanin dołożył dwie trójki, swoje punkty dorzucił Michał Chyliński i to Anwil wyszedł na prowadzenie 51:48 po trzech kwartach.
(Źródło: YouTube/Tauron Basket Liga)
Czwartą partię, bo od serii 12:0 lepiej zaczęli gracze Polskiego Cukru. Po stronie włocławskiej sygnał do odrabiania strat dał nie kto inny jak duet Dmitriew-Diduszko. Końcówka meczu była niezwykle emocjonująca. Gdy wydawało się, że torunianie spokojnie utrzymają przewagę kilku „oczek”, piłkę niedokładnie z linii bocznej podał do Cummingsa Łukasz Wiśniewski. Na całe szczęście, przyjezdni nie potrafili skorzystać z tego prezentu i to nasz zespół mógł cieszyć się z prestiżowego zwycięstwa w derbach 70:68.
- To zagranie mogło odwrócić mecz, nie zrozumieliśmy się z Markeith'em i mogło nas to kosztować zwycięstwo. Spadł nam i mi wielki kamień z serca – mówił po meczu Łukasz Wiśniewski, kapitan Polskiego Cukru Toruń. - Ten mecz to taki przedsmak spotkań, jakie będzie można zobaczyć w play-offach. Te mecze są ciekawe dla kibiców i wciąż mamy szanse na drugą pozycję po rundzie zasadniczej.
W ostatnim meczu sezonu zasadniczego, podopieczni trenera Winnickiego zagrają w niedzielę na wyjeździe z Rosą Radom. Nasz zespół wciąż ma szansę na zajęcie drugiego miejsca w tabeli.
Polski Cukier Toruń – Anwil Włocławek 70:68 (9:18, 24:11, 15:22, 22:17)
Polski Cukier: Wiśniewski 14, Gibson 13, Denison 12, Sulima 10, Cummings 9, Michalak 7, Śnieg 4, Milosevic 1, Perka 0, Kornijenko 0.
Wyniki 29. kolejki:
King Wilki Morskie Szczecin – WKS Śląsk Wrocław 89:64
Stelmet Zielona Góra – PGE Turów Zgorzelec 83:64
Siarka Tarnobrzeg – MKS Dąbrowa Górnicza 87:93
Energa Czarni Słupsk – Asseco Gdynia 101:58
Polpharma Starogard Gdański – AZS Koszalin 81:72
Trefl Sopot – Stal Ostrów Wielkopolski 78:60
Polfarmex Kutno – Rosa Radom 62:64
Polpharma Starogard Gdański – Start Lublin mecz w środę
Tabela:
Miejsce | Drużyna | Mecze | Punkty |
1 | Stelmet | 29 | 54 |
2 | Rosa | 31 | 55 |
3 | Polski Cukier | 31 | 55 |
4 | Anwil | 30 | 52 |
5 | Energa | 30 | 51 |
6 | King Wilki | 31 | 49 |
7 | Polfarmex | 31 | 49 |
8 | Asseco | 30 | 46 |
9 | PGE Turów | 31 | 46 |
10 | MKS Dąbrowa | 31 | 45 |
11 | AZS Koszalin | 31 | 44 |
12 | Polpharma | 30 | 41 |
13 | Stal Ostrów Wlkp. | 30 | 38 |
14 | WKS Śląsk | 30 | 39 |
15 | Trefl | 31 | 39 |
16 | Siarka | 31 | 38 |
17 | Start | 30 | 34 |