Piłkarze Elany Toruń pokonali w Wielką Sobotę Nielbę Wągrowiec 4:0. Dwa gole zdobył nowy nabytek zółto-niebiskich, obrońca – Cezary Michalak, który zastępował kontuzjowanego Robert Kłosa. Na listę strzelców wpisywali się również: Bartosz Żurek i Patryk Aleksandrowicz.
Dominacja podopiecznych Tomasza Asenskego nie podlegała w tym meczu jakiejkolwiek dyskusji. Na potwierdzenie tego bramka z 27. minuty Cezarego Michalaka, który pod nieobecność kontuzjowanego Robert Kłosa znakomicie wywiązał się ze swojej roki. Piłkę bitą z rzutu rożnego przez Bartosz Żurka zamienił strzałem głową, otwierając wynik spotkania.
(Fot. Tomasz Berent)
Michalak i Żurek byli również bohaterami początku drugiej połowy. Dokładnie w 48. minucie były gracz Legii dośrodkował z narożnika boiska na głowę Michalaka, piłka co prawda została zblokowana, ale poprawka defensora Elany nie pozostawiła żadnych złudzeń. Gospodarze w pełni kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. Przy trzeciej bramce w roli głównej wystąpili Żurek i Aleksandrowicz. Skutecznie wyprowadzona kontra i gol Żurka dał Elanie prowadzenie 3:0.
(Fot. Tomasz Berent)
Na tym jednak nie koniec festiwalu strzeleckiego żółto-niebieskich. Swojego pierwszego gola w sezonie, w 72. minucie, strzelił Patryk Aleksandrowicz, który popisał się pięknym wolejem. Tym samym Elana odniosła trzecie zwycięstwo z rzędu i w tabeli jest już ósma. W sobotę nasi gracze zmierzą się na wyjeździe z Wdą Świecie. Początek meczu o 15. W środę natomiast, o 16, zółto-niebiescy podejmą Spartę Brodnica w meczu 1/8 OPP. O Elanie możecie także poczytać tutaj.
Elana Toruń – Nielba Wągrowiec 4:0 (1:0)
Elana: Świtalski, Wróblewski, Vasiutyn, Michalak, Zamiatowski, Grudziński (Marszałek 79'), Charzewski (Maćkiewicz 46'), Żurek (Czajkowski 67'), Aleksandrowicz, Born (Kot 46'), Tomaszewski
Powiedzieli po meczu:
Tomasz Asensky: Przed meczem wynik zawsze jest 0:0 i czasami te scenariusze są różne. Historia zna wiele przypadków, że zespół skazany na porażkę urywa punkty. Tak było choćby w Izbicy Kujawskiej, gdzie pojechaliśmy na teoretycznie łatwy mecz a skomplikowaliśmy sobie sytuację w tabeli i teraz musimy gonić. Zwycięzców się nie sądzi, materiał do analizy na pewno jest. Bramek oczywiście mogło być więcej.
Dawid Zamiatowski: Bardzo ciężkie spotkanie, może wynik tego nie odzwierciedla, ale naprawdę musieliśmy się naharować. W pierwszej połowie dużo musieliśmy się nabiegać. Z kolei w drugiej bardzo fajnie, że szybko zaczęliśmy od bramki. Cieszy to, że stałe fragmenty dobrze funkcjonowały i tym elementem przewyższaliśmy przeciwnika. Co prawda, kilka razy nam zagrozili, ale na szczęście nic nie wpadło i cieszymy się z tego, że wygraliśmy.
Wyniki 19. kolejki:
Pelikan Niechanowo – Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski 2:0
Start Warlubie – Warta Poznań 1:2
Kujawianka Izbica Kujawska – Sparta Brodnica 0:1
Polonia Środa Wielkopolska – Jarota Jarocin 1:0
Lech II Poznań – Wda Świecie 13 kwietnia
KKS !925 Kalisz – Centra Ostrów Wielkopolski 1:1
Unia Swarzędz – Sokół Kleczew 1:4
Tabela:
Miejsce | Drużyna | Mecze | Punkty |
1 | Warta | 19 | 41 |
2 | Sokół | 19 | 37 |
3 | Jarota | 19 | 37 |
4 | Pelikan | 19 | 37 |
5 | Lech II | 18 | 34 |
6 | Polonia | 19 | 31 |
7 | Wda | 18 | 29 |
8 | Elana | 19 | 28 |
9 | Start | 19 | 27 |
10 | KKS | 19 | 23 |
11 | Unia | 19 | 22 |
12 | Nielba | 19 | 18 |
13 | Centra | 19 | 17 |
14 | Sparta | 19 | 17 |
15 | Ostrovia | 19 | 16 |
16 | Kujawianka | 19 | 4 |