Dziewczyny z Cheerleaders Toruń wciąż nie przestają zadziwiać. Tym razem zachwyciły podczas ostatniego meczu Polskiego Cukru Toruń ze Stelmetem Zielona Góra. Sami się przekonajcie!
Przypomnijmy krótko. Grupa Cheerleaders Toruń istnieje od września 2015 roku i trenuje po czujnym okiem Katarzyny "Kasieni" Kowalewskiej i Kaliny Zygowskiej. Grupa zaczynała w 13-osobowym składzie, natomiast w tej chwili, w głównym składzie jest ich dziewięć. Dziewczyny trenują od trzech do czterech razy w tygodniu.
(Fot. Tomasz Berent)
Ich popisy taneczne można podziwiać podczas domowych meczów Twardych Pierników. Za każdym razem zachwycają i doskonalą swoje umiejętności. Nie inaczej było w trakcie przerw meczu z mistrzem Polski z Zielonej Góry. Nawet nasi zawodnicy, w tym m.in. Danny Gibson był pod wielkim wrażeniem ich występu.
(Fot. Tomasz Berent)
Okazja do zobaczenia Cheerleaders Toruń będzie już 1 kwietnia, kiedy podopieczni Jacka Winnickiego podejmą przed własną publicznością Polfarmex Kutno. Początek meczu o 18. W sobotę natomiast nasz zespół zagra na wyjeździe z Treflem Sopot (godz. 17).