Zamknij

Po tego kebaba trzeba stać 40 minut. Sprawdziliśmy, czy warto! To tu jadł Książulo

09:10, 25.04.2025 Aktualizacja: 13:29, 25.04.2025
Skomentuj fot. DDT fot. DDT

Kolejki ustawiają się już przed lokalem, a internet huczy po recenzji Książula. Postanowiliśmy sprawdzić na własnej skórze, czy lawasz z Siemka Kebab przy Łyskowskiego naprawdę robi taką furorę. Czy warto czekać tyle na zamówienie? Oto nasza szczera recenzja!

Od kiedy popularny youtuber Książulo zrecenzował lawasza z Siemka Kebab, przed lokalem na Rubinkowie trudno znaleźć moment bez tłumu.

[ZT]66648[/ZT]

Lokal mieści się w tym samym budynku co słynna Skrzynka, więc nie sposób go przegapić. Gdy dotarliśmy na miejsce, kolejka ustawiła się już przed drzwiami, a druga grupa czekała w środku na złożenie zamówienia.

Na swoją kolej czekaliśmy około 20 minut. Po złożeniu zamówienia trzeba było uzbroić się w cierpliwość – na odbiór kebaba czekaliśmy kolejne 20 minut. Czy było warto? 

Wybraliśmy klasycznego lawasza z wołowiną i sosem mieszanym. Już od pierwszego gryza dało się wyczuć, że mięso nie ma nic wspólnego z gotową, przemysłową kulą. Było miękkie, soczyste i dosłownie rozpływało się w ustach.

Proporcja warzyw do mięsa okazała się wzorowa. Warzywa były świeże, wyraziste, a każdy składnik można było rozpoznać z osobna – to nie był zwykły miks z marketu. Sos mieszany? Faktycznie pikantny, co rzadko się zdarza w kebabach, a jednocześnie dobrze wyważony. Sam lawasz okazał się bardzo miękki i delikatny.

Porcja konkret!

Naszą porcję postanowiliśmy zważyć. Wynik? 780 gramów – naprawdę solidna porcja, która nie zostawia niedosytu. Klasyczny lawasz w tej wersji to spore danie, którym można się solidnie najeść, ale dzięki lekkiej strukturze nie pozostawia uczucia ciężkości.

Jeśli jeszcze nie próbowaliście kebaba z Siemka Kebab na Rubinkowie, warto to zmienić. Musimy się przygotować na chwilę oczekiwania i mało miejsc siedzących w lokalu, wiec trzeba albo przycupnąć gdzieś na okolicznym murku, albo zamówić na wynos i zjeść w domu. 

Jednak musimy przyznać: Książulo nie kłamał w swojej recenzji. Ten kebab to faktycznie jeden z najlepszych, jakie można zjeść w Toruniu.

(W.P )
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%