Sylwester z Polsatem wydaje się świetną okazją na zarobek dla lokali na starówce. Nie tylko mieszkańcy, ale i całe rzesze turystów zjadą oglądać show na Rynku Staromiejskim. Jednak dla części to powód bardziej do zmartwień, niż radości...
Dzisiejszy Sylwester z Polsatem w Toruniu to niewątpliwie jedno z najważniejszych wydarzeń w mieście, przyciągające tłumy mieszkańców i turystów. Jednak dla części lokalnych przedsiębiorców, zamiast okazji do świętowania, stał się źródłem niepokoju.
Na swoim profilu w mediach społecznościowych restauracja BAZA, specjalizująca się w ramenach, opublikowała wpis, który wyraźnie oddaje ich podejście do sytuacji:
– W związku z sylwestrem Polsatu organizowanym na Starym Rynku w naszym kochanym Toruniu zamykamy baza ramen 31 grudnia na cztery spusty i modlimy się by rano w nowym roku wszystko było dobrze i wspaniale. Bawcie się dobrze i bezpiecznie i mam nadzieję widzimy coraz częściej w roku 2025.
Niektórzy przedsiębiorcy z toruńskiej starówki wyrażają obawy o potencjalne zniszczenia, utrudnienia w funkcjonowaniu lokali oraz konieczność dodatkowego zabezpieczenia swoich miejsc przed ewentualnymi incydentami.
Nie można ukryć faktu, że noc sylwestrowa wiąże się z dużą ilością alkoholu, a także z użyciem środków pirotechnicznych takich jak petardy i fajerwerki. To połączenie co roku bywa źródłem wielu tragedii, więc nie ma się co dziwić, że część przedsiębiorców woli wybrać bezpieczeństwo lokalu i pracowników, niż dodatkowy zarobek.
Wojas13:37, 31.12.2024
4 0
I słusznie się boją, mądrzy ludzie. A co będzie, jak na imprezie na Rynku w Toruniu zjawi się paru inżynierów i lekarzy??? To dopiero będą fajerwerki.... 13:37, 31.12.2024