Ostatnie tygodnie nie są dobre dla toruńskiej gastronomii. Z kulinarnej mapy Torunia właśnie znika kolejny lokal, który przez lata cieszył się dużym zainteresowaniem mieszkańców i turystów.
Od kilku dni informujemy na naszym portalu o lokalach, które kończą swoją działalność - Kona Coast Cafe, BOSKO, czy Karrotka.
[ZT]41887[/ZT]
Okazuje się, że swoją działalność zakończyła teraz inna, bardzo znana sieciowa restauracja. Chodzi o wegańską knajpę Krowarzywa.
- W listach często pytacie nas, dlaczego zamknęliśmy lokal w tym czy innym mieście.Nie ukrywamy: ostatni rok był dla nas wyjątkowo trudny. Zaczynaliśmy go z 19 lokalami w całej Polsce, obecnie działa ich... 13. Pytacie, dlaczego znikamy Chyba nie musimy nikomu tłumaczyć rekordowych podwyżek energii i podstawowych produktów spożywczych. Branża gastro nie ma ostatnio łatwo: ledwo co wstaliśmy z pandemicznego kaca, a znów musimy walczyć o przetrwanie w galopującej inflacji
- czytamy na facebookowym profilu restauracji.
- W marcu stuknie nam 10 lat. Bardzo nie chcielibyśmy świętować ich tak, jak na początku, z jednym lokalem na Hożej Dlatego mamy do Was apel: Przychodźcie do Krowarzywa! Zamawiajcie też z naszej strony krowarzywa.pl i cieszcie się naszym jedzeniem, żebyśmy mogli karmić Was roślinnie jak najdłużej. Nasza zielona misja nie może się skończyć! W końcu chcieliśmy (i nadal chcemy) zweganizować całą Polskę! - dodają właściciele.
Osoby związane z restauracją mówią wprost - to od klientów zależy ich być, albo nie być. "Was nie ma to sensu" - kończą.
Zobacz także:
9 3
Czy jest w tym jakaś reguła, że pierwsze padają lokale VEGA. Za mało ludzi jest zafiksowanych na tym badziewiu, czy z oszczędności jedzą teraz marchew z biedronki.
7 2
Bułka z sałatą i cebulą kosztowała drożej niż normalny burger z wołowiną więc nie ma co się dziwić.
4 4
Baj baj
1 1
Realizacja Agendy 2030, to dopiero początek.....