Zamknij
Ważne

Imigrant zaczepiał dziecko na Rubinkowie!? Wystosowano apel do prezydenta

W.P 18:00, 30.07.2025
Screen Google Street View Screen Google Street View

Czy naprawdę doszło do niebezpiecznej sytuacji na Rubinkowie? Jedna z działaczek Konfederacji alarmuje o incydencie z udziałem imigranta. Wystosowała w tej sprawie apel do miejskich władz. 

Do Prezydenta Miasta Torunia Pawła Gulewskiego oraz radnych miejskich wpłynął oficjalny apel od Agnieszki Szumilas-Hermanowicz z Konfederacji Korony Polskiej. Działaczka Konfederacji zaapelowała o podjęcie pilnych działań mających zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców. Jej zdaniem zagrożenie mają stanowić „ciemnoskórzy imigranci zaczepiający nieletnich w przestrzeni publicznej”.

W piśmie, datowanym na 24 lipca, Szumilas-Hermanowicz opisuje sytuację, do której miało dojść dzień wcześniej (23 lipca) na toruńskim Rubinkowie. Jak twierdzi, skontaktowała się z nią przerażona ofiara zdarzenia – 14-letni chłopiec, który miał zostać zaczepiony przez imigranta proszącego o pieniądze.

Autorka apelu wyraziła zaniepokojenie i zażądała m.in. wzmocnienia patroli, ścisłej współpracy z odpowiednimi służbami w celu deportacji podejrzanych osób i działań edukacyjnych wśród młodzieży. 

Policja nie otrzymała zgłoszenia

Chcieliśmy potwierdzić, czy opisana sytuacja została zgłoszona do Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. Jak ustaliliśmy, żadne zawiadomienie dotyczące zdarzenia z udziałem nieletniego i osoby proszącej o pieniądze w rejonie Rubinkowa nie wpłynęło do toruńskiej komendy 23 lipca. 

Miasto: Nie ma miejsca na dehumanizację 

Czy prezydent odpowie? Z tym pytaniem zwróciliśmy się do Gabinetu Prezydenta. Dowiedzieliśmy się, ze apel członkini Konfederacji Korony Polskiej formalnie wpłynął do Urzędu Miasta 25 lipca. Jak poinformowała nas Paula Gałązka z Referatu Prasowego UMT, odpowiedzi w imieniu prezydenta udzielił w poniedziałek 29 lipca jego zastępca, Rafał Pietrucień

Zapytaliśmy również, jak Urząd Miasta Torunia odnosi się do nasilającej się obecnie w przestrzeni publicznej narracji antyimigranckiej, która wykorzystywana jest coraz śmielej lokalnej polityce. 

W przesłanym stanowisku UMT czytamy: 

"Z niepokojem obserwujemy próby wykorzystywania lęków i uprzedzeń w celach politycznych. Język wykluczenia, dehumanizacji i nienawiści nie może mieć miejsca w przestrzeni publicznej – szczególnie w naszym mieście, które przez wieki rozwijało się dzięki różnorodności i współpracy między narodami.

Toruń jest miastem otwartym, szanującym godność każdego człowieka – niezależnie od jego pochodzenia, wyznania czy statusu społecznego. Migracje są naturalnym i wielowiekowym zjawiskiem, które towarzyszy rozwojowi społeczeństw. Wiele osób przybywających do Polski i Torunia wnosi cenny wkład w życie lokalnej społeczności – pracują, uczą się, rozwijają lokalną gospodarkę i wzbogacają nasze miasto kulturowo.

Apelujemy do wszystkich mieszkańców i przedstawicieli życia publicznego o zachowanie odpowiedzialności w słowie i działaniu. Wspólnym wysiłkiem powinniśmy budować społeczność opartą na wzajemnym szacunku, solidarności i otwartości – wartości, które są fundamentem zarówno naszej historii, jak i przyszłości.

Toruń pozostaje miastem bezpiecznym, przyjaznym i otwartym – dla wszystkich."

(W.P)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%