Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Depositphotos.com
Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie zatrzymanemu w Toruniu w sierpniu 2024 roku. Sprawa dotyczy działań, które wówczas wzbudziły duże zainteresowanie opinii publicznej. Oskarżony przebywa obecnie w areszcie i oczekuje na proces. Jakie zarzuty mu postawiono i co na ten temat mówi prokuratura?
[ALERT]1739538656322[/ALERT]
W sierpniu 2024 roku w Toruniu doszło do obywatelskiego zatrzymania mężczyzny podejrzanego o przestępstwa seksualne wobec nieletnich. Akcję przeprowadziła grupa Elusive Child Protection Unit Poland we współpracy z Fundacją DOŚĆ. O sprawie informowała toruńska policja, a mężczyzna – 47-letni Adam K. – został zatrzymany przez funkcjonariuszy w pobliżu Miejskiego Schroniska dla Bezdomnych Mężczyzn.
Policja potwierdziła, że mężczyzna był wcześniej karany za przestępstwa seksualne, a jego działalność w sierpniu 2024 roku została udokumentowana przez członków fundacji, którzy prowadzili korespondencję podszywając się pod osoby niepełnoletnie.
[ZT]58833[/ZT]
– W niedzielę 18.08.24 po godzinie 19:00 policjanci pojechali do jednej z placówek pomocowych na terenie Torunia, gdzie według zgłoszenia miały oczekiwać osoby, które ujęły mężczyznę planującego spotkać się z nieletnią. Funkcjonariusze zatrzymali wskazanego sprawcę i przyjęli zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa
- informowała wówczas asp. Dominika Bocian, rzecznik prasowy KMP w Toruniu.
Teraz, po kilku miesiącach od zatrzymania, prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie. Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Toruniu, Adam K. usłyszał zarzuty.
- W dniu 23 grudnia 2024 r. prokurator Prokuratury Rejonowej Toruń–Wschód skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko Adamowi K. Oskarżony kontaktował się z osobami, które uważał za dzieci, składał im propozycje seksualne oraz przesyłał treści pornograficzne. Przesłuchany w charakterze podejrzanego, przyznał się do zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień
- przekazał prokurator Andrzej Kukawski.
Śledczy przeprowadzili również badania sądowo-psychiatryczne podejrzanego. Biegli nie stwierdzili żadnych podstaw do ograniczenia lub zniesienia jego poczytalności w czasie popełniania czynów.
Adam K. był wcześniej karany m.in. za rozbój, przestępstwa narkotykowe, ale przede wszystkim dwukrotnie skazywany za podobne przestępstwa. W 2012 roku usłyszał wyrok 3 lat więzienia za czyny o charakterze seksualnym wobec osoby niepełnoletniej. Z kolei w 2022 roku został skazany na 1 rok i 6 miesięcy pozbawienia wolności za kolejne przestępstwa o podobnym charakterze.
Tym razem, jako recydywista, może liczyć się z surowszym wyrokiem.
Obecnie Adam K. przebywa w areszcie śledczym, gdzie oczekuje na proces. Za zarzucane mu czyny grozi mu kara do 4 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Ostateczną decyzję w sprawie jego dalszego losu podejmie Sąd Rejonowy w Toruniu.