Bramki bez biletu? Rewolucja na A1 pod Toruniem. Jest tylko jeden haczyk

Ministerstwo Infrastruktury wprowadza ważne zmiany na bramkach autostrady A1 na odcinku Toruń – Gdańsk.  Będą one automatycznie otwierane dla kierowców, ale pod jednym warunkiem. 

Jak poinformował w czwartek szef resortu Dariusz Klimczak, w każdy weekend, gdy czas oczekiwania na bramkach zbliży się do 25 minut, będą one otwierane dla kierowców.

- Wydałem polecenie temu podmiotowi, który obsługuje autostradę A1 na odcinku od Torunia do Gdańska, aby w każdy weekend, kiedy natężenie ruchu wzrasta, bramki były podnoszone i żeby przejazd był wolny

- powiedział minister Dariusz Klimczak.

Tylko w weekendy

To polecenie będzie stosowane w weekendy. Dotyczy to zarówno bramek od strony Torunia, jak i od strony Trójmiasta. Minister ocenił, że decyzja ta zmniejszy zagrożenia w ruchu drogowym.

Nowe regulacje mają na celu ułatwienie podróży w okresie wakacyjnym, kiedy natężenie ruchu na autostradzie A1 znacznie wzrasta. Dzięki tym zmianom kierowcy mogą liczyć na szybszy i bardziej płynny przejazd, co przyczyni się do zwiększenia komfortu i bezpieczeństwa na drogach.

Zobacz także: 

• Susza to poważne zagrożenie dla Torunia? IMGW ogłasza ALARM
• Jest nadzieja dla Zamku Dybowskiego. Gorzej już chyba być nie może [FOTO]
• Z Torunia na popularne kąpielisko autobusem miejskim! Wystarczy bilet MZK