Radni ustalili nowe zasady przyznawania dotacji na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane przy toruńskich zabytkach. Co się zmieniło?
Decyzję podjęto w czwartek (17 listopada) podczas sesji Rady Miasta Torunia. Poprzednia uchwała w tej sprawie obowiązywała od października 2018 roku. Czas było ją zmienić.
- Powodem do wprowadzenia zmian są głównie problemy z zachowaniem dotychczasowego terminu. Biuro Miejskiego Konserwatora Zabytków realizuje coraz większą liczbę zadań. Bardzo często rozliczenie dotacji na rok bieżący nakłada się z rozpatrywaniem wniosków na rok następny. Biuro ma obowiązek wezwania do uzupełnienia wniosków w terminie 7 dni, a – jak pokazuje życie – przesyłki zawierające wezwania wielokrotnie nie są odbierane przez adresatów lub są odbierane z opóźnieniem
- czytamy w miejskim newsletterze.
Zmiany dotyczą więc przede wszystkim wydłużenia terminu rozpatrywania wniosków przez komisję. Wcześniej prezydent Torunia miał 60 dni na przedstawienie Radzie Miasta oceny wniosków w formie uchwały. Teraz będzie miał na to 30 dni więcej.
Ja informuje toruński magistrat, w załączniku do uchwały informującej o przyznanych dotacjach, zostanie podany od teraz stosunek procentowy każdej z przyznanych dotacji do kosztów całkowitych dotowanych zadań.
- W przypadku zmniejszenia zakresu prac realizowanych przez beneficjentów, otrzymają oni dofinansowanie tylko, gdy zachowany zostanie udział procentowy środków gminnych w stosunku do kosztów całkowitych zadania - dodają urzędnicy.
Beneficjenci będą musieli też podjąć decyzję o przyjęciu dotacji w ciągu 14 dni od chwili otrzymania projektu umowy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Toruń: Opłata za śmieci pójdzie w górę
Przestań gulesky ze swymi bezradnymi kundlami szastać naszymi pieniędzmi. Po prostu nie rozdawaj koorvom bandery wszystkiego za darmo i nie sponsoruj ich pobytu w Polsce czarnej dziczy to na wszystko ci wystarczy śmieciu nie bany
Dimitrov
22:05, 2025-07-18
Toruń: Opłata za śmieci pójdzie w górę
Gulewski zmienił zarzad MPO NA dwoje nieudaczniko
Ttttrrrr
18:38, 2025-07-18
Kujawsko-pomorskie: 240 mln zł na ochronę ludności
Po co nam schrony? Może zróbmy tak, jak kiedyś zrobił to król Stanisław August Poniatowski — poprosił carycę Katarzynę II o pomoc, licząc naiwnie, że obce wsparcie zapewni Polsce stabilność i rozwój. W zamian dostaliśmy rozbiory. W 1772 roku nasz kraj został podzielony między sąsiadów, a marzenie o suwerenności prysło na dziesięciolecia. Dziś historia zatacza niepokojące koło, choć w innej formie. Bo teraz też mamy dwie Polski. Jedna stoi po stronie Jarka, druga po stronie Donalda. Dwie bańki informacyjne, dwa kompletnie różne obrazy rzeczywistości. Jedni widzą zdradę i upadek, drudzy widzą odnowę i nadzieję — i odwrotnie. A pośrodku? Pośrodku ludzie, którzy chcieliby po prostu normalnie żyć, ale coraz częściej czują się jak obywatele kraju bez wspólnej tożsamości. Polak Polakowi pluje w twarz, sąsiad sąsiadowi gotów rzucić kamieniem. Zamiast wspólnoty — pogarda. Zamiast dialogu — krzyk. I to wszystko pod przykrywką wielkich słów o wolności, patriotyzmie czy moralności. A może rzeczywiście poprośmy o pomoc Władimira? Przynajmniej ktoś by raz na zawsze skończył z tym podziałem… Oczywiście, to czarny żart, ale jak inaczej komentować rzeczywistość, w której brakuje już nawet podstawowej uczciwości? Bo jak mamy wierzyć w demokrację, kiedy państwo nie potrafi poprawnie policzyć głosów dwóch kandydatów w wyborach? Gdzie tu uczciwość? Gdzie transparentność, skoro nawet wybory — fundament wolności — stają się widowiskiem pełnym niejasności, niedopowiedzeń i wątpliwości? A schrony? Po co mi one? Ja siebie nie widzę na froncie. Za jaką Polskę miałbym walczyć? Za kraj, w którym zamiast odpowiedzialności mamy bezkarność, a polityczne układy decydują o tym, kto zarabia miliony? Gdzie instruktor narciarski zostaje milionerem od maseczek, a zwykły obywatel ledwo wiąże koniec z końcem? Trudno w takim kraju o dumę. Jeszcze trudniej — o nadzieję.
Obserwator
18:32, 2025-07-18
Kujawsko-pomorskie: 240 mln zł na ochronę ludności
Schrony dla ludności cywilnej to powinny być budowane od momentu jak zaczęła się wojna w 2022 a nie dopiero teraz. Ale lepiej późno niż wcale, zamiast kupować drogi amerykański sprzęt lepiej niech remontują stare zapuszczone jeszcze z czasów PRL schrony
alexis
16:03, 2025-07-18
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz