Niespokojnie na rozpoczęciu roku akademickiego na UMK w Toruniu. Na miejscu trwały działania z udziałem m.in. saperów, policji i straży pożarnej.
W poniedziałek (3 października) w Toruniu odbyła się uroczysta inauguracja roku akademickiego. Do naszego miasta przyjechali żacy z całego kraju, ale również z Europy i tak odległych krajów jak Egipt, Brazylia czy Etiopia.
[FOTORELACJA]8116[/FOTORELACJA]
Okazało się jednak, że nie było to miłe i spokojne rozpoczęcie roku akademickiego. Wszystko przez to, że krótko przed rozpoczęciem uroczystości na uczelnianego e-maila trafiła wiadomość o tym, że w budynku Auli UMK podłożony został ładunek.
- Z maila wynikało, że mogła zostać podłożona niebezpieczna substancja. Na miejsce wysłano służby
- mówi w rozmowie z portalem Dzień Dobry Toruń asp. Wojciech Chrostowski z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Pod uniwersytetem pojawili się saperzy, policja, straż pożarna i pogotowie. Na szczęście alarm okazał się najprawdopodobniej fałszywy. Nic nie znaleziono, nikomu nic się nie stało.
Za wywołanie fałszywego alarmu bombowego grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
aaaa13:42, 03.10.2022
2 2
Jakie działania służb? Przyjechali, pogadali, światełkami poświecili. Żadnych działań nikt nie prowadził. 13:42, 03.10.2022
Ratownik13:57, 03.10.2022
4 0
Alarmu jako takiego nie było. To zaplanowane ćwiczenia spowodowane sytuacja na ukrainie. Cel prosty sprawdzić czas reakcji służb oraz ludzi zgromadzonych w danym miejscu oraz testować współprace różnych służb ratowniczych 13:57, 03.10.2022