Fot. Nadesłana
Miasto szuka oszczędności, wyłączając światła na ulicach Torunia już po 19:00? A może to tylko chwilowa awaria? Bez względu na to, jaka była przyczyna, mieszkańcy Rubinkowa i Skarpy musieli się poruszać we wtorkowy wieczór w ciemnościach.
Latarnie były wyłączone przy ul. Konstytucji 3 Maja, Przy Skarpie oraz Szosie Lubickiej. Kierowcy narzekali na bardzo ciężkie prowadzenie auta i kompletnie zerową widoczność, natomiast co niektórzy przechodnie mieli obawy, by wyjść w ogóle z domu.
- Chciałem iść wyrzucić śmieci, ale mam już swoje lata i nie będę tego robił, gdy wszędzie dookoła jest ciemno. Poza tym chodzi też o względy bezpieczeństwa. Nie wiadomo, kto może stać w ciemnym i nieoświetlonym zaułku - irytuje się jeden z naszych Czytelników.
Kierowcy również nie szczędzą cierpkich słów.
- Kompletnie niezrozumiałe jest to dla mnie. Za oknami zmierzch, a na ulicach ciemno. W okolicach marketu budowlanego OBI była kompletna ciemność. Ciężko było w ogóle dostrzec pieszych na przejściach dla pieszych. Nawet nie chcę tego zrozumieć. Porażka! - zaznacza pan Marek, kierowca.
Masz dla nas temat? Napisz.
[ALERT]1615356142516[/ALERT]