Toruń: nie spodobał mu się kolor dymu. Było 12 inspekcji, żadna nic nie wykazała

Straż Miejska w Toruniu ustosunkowała się do zarzutów Czytelnika, jakoby w jednej z firm przy ul. Grudziądzkiej spala się niedozwolone odpady. 

Przypomnijmy. Chodzi dokładnie o TEN artykuł. Do sprawy odniósł się Jarosław Paralusz, rzecznik prasowy toruńskiej straży miejskiej. 

- W bieżącym roku toruńska Straż Miejska przeprowadziła ponad 1.200 kontroli palenisk pod katem spalania odpadów oraz nałożyła 216 mandatów karnych za spalanie niedozwolonych materiałów. 12 inspekcji zostało zrealizowanych w obrębie firmy, której komin widnieje na materiale. Żadna z kontroli nie potwierdziła spalania odpadów w przedmiotowej instytucji. W bieżącym miesiącu zostały zrealizowane 2 inspekcje, które ponownie nie wykazały spalania odpadów - wyjaśnia Jarosław Paralusz. 

Jednocześnie dodaje, że gęstość, kolor oraz zapach dymu nie są jednoznacznym wskazaniem, iż w instalacji grzewczej spalane są niedozwolone paliwa lub odpady.

- Nie pozostawiamy jednak żadnego zgłoszenia bez odzewu, ponieważ działania poprawiające czystość powietrza, którym oddychamy na co dzień są dla nas priorytetem. Dlatego też dziękujemy za każdy sygnał o podejrzeniu spalania odpadów. Interwencje można zgłaszać u dyżurnego Straży Miejskiej przez całą dobę, siedem dni w tygodniu, pod bezpłatnym numerem telefonu alarmowego 986 - zaleca rzecznik. 

Czekamy na Wasze sygnały. 

[ALERT]1571818003880[/ALERT]