Zamknij

TRAGEDIA w regionie. 13-miesięczny Grześ zakatowany na ŚMIERĆ! Zmarł w szpitalu

08:55, 19.09.2024 D.W. Aktualizacja: 09:29, 19.09.2024
Skomentuj 13-miesięczny chłopiec zmarł po brutalnych torturach. Matka i jej partner aresztowani. Archiwum DDToruń 13-miesięczny chłopiec zmarł po brutalnych torturach. Matka i jej partner aresztowani. Archiwum DDToruń

31-letnia matka i jej partner zostali zatrzymani po tym, jak ich 13-miesięczny syn trafił do szpitala z poważnymi obrażeniami. Niestety, mimo wysiłków lekarzy, chłopiec zmarł. Policja i prokuratura prowadzą śledztwo w sprawie brutalnego znęcania się nad dzieckiem.

[ALERT]1726730677726[/ALERT]

Tragiczne zgłoszenie ze szpitala

W piątek, 13 września 2024 roku, personel Wojewódzkiego Szpitala Dziecięcego w Bydgoszczy zgłosił policji, że do placówki trafił 13-miesięczny chłopiec z obrażeniami, które sugerowały, że mógł być ofiarą przemocy domowej. Policjanci natychmiast podjęli działania. Pierwsza została zatrzymana matka dziecka, a dzień później, w sobotę 14 września, funkcjonariusze zatrzymali jej partnera.

Już na tym etapie śledztwa ujawniono przerażające szczegóły dotyczące tego, jak matka i jej partner znęcali się nad dzieckiem. Obrażenia, które odniosło 13-miesięczne dziecko, wskazywały na długotrwałe maltretowanie, co dodatkowo wzmocniło oskarżenia.

Zarzuty dla opiekunów

Prokuratura przedstawiła matce chłopca i jej konkubentowi poważne zarzuty – znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad dzieckiem, narażenie go na utratę życia lub zdrowia oraz spowodowanie u niego ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Na tamten moment groziło im do 20 lat pozbawienia wolności.

W poniedziałek, 16 września, sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu obu opiekunów na trzy miesiące. Prokuratura zapowiada dalsze działania, które mogą doprowadzić do jeszcze poważniejszych konsekwencji w związku z rozwojem śledztwa.

Straszne wieści ze szpitala

W czwartek, 19 września, media obiegła tragiczna wiadomość. Jak podaje Radio Pomorza i Kujaw, 13-miesięczny Grześ zmarł w szpitalu. Stan chłopca od samego początku był krytyczny, a mimo wysiłków lekarzy, obrażenia okazały się śmiertelne.

Ta straszliwa informacja wzbudziła ogromne emocje i oburzenie wśród lokalnej społeczności. To jedna z najbardziej przerażających spraw ostatnich lat, która wywołała falę dyskusji na temat ochrony dzieci i przemocy domowej.

Szokujące konsekwencje

Śmierć dziecka wpłynęła na dalsze postępowanie śledcze. Prokuratura zapewne zaostrzy zarzuty wobec matki i jej partnera. Do tej pory opiekunowie odpowiadali za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem, narażenie dziecka na utratę życia i zdrowia oraz ciężki uszczerbek na zdrowiu. Teraz jednak, w związku z tragicznym finałem tej sprawy, prokuratorzy mogą domagać się surowszych kar, łącznie z dożywotnim pozbawieniem wolności.

Reakcje społeczności

Dramatyczne wydarzenia poruszyły nie tylko mieszkańców Bydgoszczy, ale również osoby z całego kraju. W mediach społecznościowych pojawiły się liczne komentarze wyrażające współczucie i złość z powodu śmierci chłopca. Wielu internautów pyta, jak mogło dojść do takiego zaniedbania i domaga się szybkiego wymierzenia sprawiedliwości.

Śledztwo w sprawie trwa.

(D.W.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

YhymYhym

4 0

Bo teraz ludzie udają, że nic nie widzą i nic nie słyszą... Czy tak ciężko jest zadzwonić na policję jak słyszycie za ścianą hałasy?! Naprawdę uwierzcie mi zwyczajny płacz dziecka jest inny od tego gdy dziecko jest bite, katowane! Czy uważacie, że to coś złego zadzwonić na policję jak słyszycie nawet same krzyki, wyzwiska w stosunku do dzieci? To też jest przemoc, psychiczna. Ludzie reagujcie, bo potem będziecie sobie pluć w twarz. Zresztą taka patologia nie może czuć się bezkarna... Biedne, bezbronne dziecko... Jemu życia już nikt nie przywróci...jak musiał cierpieć ten biedny chłopiec... 11:36, 19.09.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%