Tegoroczne święta Bożego Narodzenia będą zdecydowanie inne niż te, które znamy z przeszłości. Rząd chce ograniczenia liczby osób przy wigilijnym stole.
- Do dnia 27 grudnia 2020r. zakazuje się organizowania imprez i spotkań od 5 osób, które odbywają się w lokalu lub budynku wskazanym jako adres zamieszkania lub pobytu osoby, która organizuje imprezę ? czytamy w rządowym projekcie rozporządzenia.
Limit ten, jak wynika z rozporządzenia, nie obowiązuje osób wspólnie zamieszkujących lub gospodarujących.
To właśnie zapis organizowania imprez budzi w ostatnim czasie najwięcej wątpliwości. Ma on dotyczyć także spotkań świątecznych. Tegoroczna wigilia, w myśl rządu, powinna być skromna.
Tegoroczne święta, by powstrzymać pandemię koronawirusa, powinny odbywać się w ograniczonym gronie. Limit 5 osób podczas kolacji wigilijnej czy innych spotkań w trakcie świąt Bożego Narodzenia to jednak tylko zalecenie.
- Oczywiście ten przepis należy traktować w kategorii zaleceń. Policja nie będzie chodzić od drzwi do drzwi i sprawdzać, ile osób jest przy wigilijnym stole - mówi rzecznik rządu, Piotr Muller.
Jednak do wejścia w życie tego przepisu wystarczy jedna decyzja polityczna. Wtedy będzie prawem i można spodziewać się kontroli. W rozporządzeniu nie znalazły się zapisy dotyczące egzekucji przepisu. Są za to kary za łamanie nakazów i zakazów z rozporządzeń premiera.
W tym przypadku zastosowanie ma ?Ustawa o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi?. Kary w drodze decyzji administracyjnej nakłada inspektorat sanitarny, a te wynoszą od 5 do 30 tysięcy złotych.
Ostateczne decyzje o strategii na święta mają zostać podjęte w połowie grudnia. Wszystko zależy od dziennej liczby zakażeń. To na tej podstawie rząd podejmować będzie konkretne decyzje.
prawda06:09, 25.11.2020
A dlaczego Chiny są już po pandemii? Bo Chiny to kraj w którym obywatele są już trzymani ostro za mordę i nawet nie pisną, chińczyki już dawno zbierają punkty za dobre zachowanie i wymieniają je na przywileje. To właśnie co jest już za nami polakami jest znowu przed nami.
Yoko06:46, 04.12.2020
Autor wypacin nie wiedział, że rząd przez pomyłkę odebrał sanepidowi możliwość nakładania kar. Władza może prosić, ale nie ma możliwości karania. Więc u mnie w domu normalna Wigilia na kilkanaście osób.
Ika17:27, 07.12.2020
Na wigilii 5 osób ,a u rydzola 205 . ***** ***
5 1
Dobrze mówisz kolego/koleżanko. Polaczki jak zwykle sami wiedzą lepiej co jest dobre, zaraz krzyczą lub też wielkie oburzenie, że kontrola obywatela czy ograniczanie wolności. Musieli by zobaczyć ten reżim w Chinach wtedy by docenili to co mają a tak mamy to co mamy...