Niedawno zwróciła się do nas kobieta, która przez Dworzec Główny w Toruniu zrezygnowała z podróży. Z dzieckiem w wózku niebyła wstanie poruszać się po budynku dworca. Niestety nie jest to pierwsza taka sytuacja...
[ALERT]1718621263418[/ALERT]
Piszę w sprawie wind, które nie działają na terenie dworca. Jak osoba niepełnosprawna lub jak ja, matka z dzieckiem w wózku ma przemieszczać się po dworcu? Chciałam skorzystać z windy, nie działała. Zniosłam wózek sama, po schodach (wózek 16kg + dziecko 7.5kg + torby ok 6kg), następnie udałam się do automatu drukującego bilety, który O SZOK nie działał!
Żeby dojść do normalnej stacjonarnej kasy, musiałabym wjechać windą na piętro, oczywiście winda NIE DZIAŁAŁA, a ze schodów ruchomych nie byłabym w stanie skorzystać, ze względu na wózek. Aby wydostać się z tunelu musiałam ponownie dźwigać wózek. Gdybym zdecydowała się obejść dworzec, tak aby dojść do budynku od strony parkingu i postoju taksówek nie zdążyłabym na pociąg.
Ostatecznie zrezygnowałam z podróży. Czy to są jakieś żarty? Dworzec główny w mieście typowo turystycznym tak dba o ludzi niepełnosprawnych i matki z dziećmi? Nie jeżdżę pociągami, teraz nie wiem czy prędko się zdecyduje, żeby ponownie spróbować.
[ZT]53351[/ZT]
Jakiś czas temu podobna sytuacja na dworcu była ze schodami ruchomymi. Wówczas zarząd budynku podkreślał, że firma serwisowa nie spełniała oczekiwań.
W sytuacji problemów z przemieszczaniem się na dworcu zarząd budynku zaleca skontaktowanie się z obsługą dworca. Całodobowe telefony do pracowników to: 514 788 574 lub 695 908 368.
Warto zwrócić uwagę, że takie rozwiązanie, aby za każdym razem dzwonić do obsługi, nie jest do końca realne. Na pewno zajmuje to dużo więcej czasu, a większość pasażerów dojeżdża na dworzec na chwilę przed odjazdem swojego pociągu.
0
0
0
0
0
0
Kpiarz21:51, 17.06.2024
A niby dlaczego miały by działać windy. Ten dworzec to jest jedna wielka usterka. 21:51, 17.06.2024
FR anek22:17, 17.06.2024
Cały ten dworzec od projektu po wykonanie to jedna wielka pomyłka. To jedyny dworzec kolejowy w Polsce w dużym mieście, gdzie nie ma hali dworcowej, tylko wąski korytarz z boksami kas i punktów handlowych. Za to są bezużyteczne ruchome schody na równie bezużyteczne piętro. Do tego wiecznie psujące się windy i schody niby-ruchome. Wszędzie brudno, że można się przylepić butami do peronu. Wyświetlacze informacji same nie wiedzą, czy działać, czy nie działać. Panie Prezydencie Gulewski, czas dobrać się do d...URBITOROWi i rozliczyć poprzednią ekipę rządzącą miastem za ten MEGA-BUBEL. 22:17, 17.06.2024
Borzena07:49, 18.06.2024
Dworzec to wizytówka prezydentury Michała Z. Bylego wieloletniego prezydenta torunia. Podobnie jak inne wizytówki za jego rządów Ten Dworze to obraz nowocześniej nędzy i rozpaczy. Komu mało proszę udać sie na bulwar tam zobaczy pękające deski dachu nowoczesnych pawilonów których nikt nie chciał,a są i pękają aż trzeszczy juz 3 czy 4 razy taka ekstra atrakcja od bylego zarzadczy miasta 07:49, 18.06.2024
Hi hi09:11, 18.06.2024
Wniesienie wózka w drodze powrotnej to dokładnie taka sama ilość stopni co na peron dworca. Więc wygląda to troszkę na baśń 😄 09:11, 18.06.2024
Prezydencie10:51, 18.06.2024
Mamy nowego prezydenta. Niech w końcu zacznie pracować !!! Bo trawnik posadzić z ekozboczkami to łatwo i nie wymaga wysiłku tak jak zablokowanie inwestycji w mieście. Przy dworcu powinna powstać galeria handlowa, hotel i biurowce. Nie zasłania starówki, brakuje tego na lewobrzeżu, jest na to miejsce. 10:51, 18.06.2024
Phoenix11:30, 18.06.2024
Ok, awarie na dworcu głównym w Toruniu to temat rzeka i dobrze by byłoby jakby Urbitor reagował na nie szybciej, a najlepiej jakby wymienił wadliwe urządzenia na sprawne.
Inna sprawa, że zachowanie kobiety, która opisuje swoją przygodę na dworcu było nieracjonalne, a wręcz śmieszne. Pisanie, że nie zdążyłoby się na pociąg idąc do podjazdu dla taksówek pokazuje tylko gł..pie podejście do czasu przybycia na dworzec i robienie tego na ostatnią chwilę. Schody też są do pokonania mając wózek. Jakby nie patrzeć, w Polsce jest wiele dworców, które wind nie mają, sam Toruń ich nie miał jeszcze jakiś czas temu i ludzie sobie radzili. Rozumiem, że jakby podjechał pociąg starego typu, to też by czytelniczka nie wsiadła, bo tam są stopnie i nie ma windy? Co w sytuacji jakby problem wystąpił na jakiejś stacji przesiadkowej, na której nie byłoby wind? Kobieta pewnie by tam utknęła do końca życia. 11:30, 18.06.2024
Weronika Polichnowska
2 0
A to w ogóle Urbitor odpowiada, czy PKP, które od lat ma wywalone na nasze miasto? 12:22, 18.06.2024