Bydgoszczanka jedzie do o. Rydzyka. Odda mu pieniądze, a Tuska nazywa...

Prezentujemy list od naszej Czytelniczki. Starsza kobieta z całą stanowczością broni o. Tadeusza Rydzyka. "Nie ma, nie było i nie będzie tak wspaniałego i wybitnego człowieka jak nasz dobroczyńca ojciec Tadeusz Rydzyk" - pisze.

Szczęść Boże,

z tej strony Bożena z Bydgoszczy. Ten list za mnie pisze wnuczka Kasia, bo ja internetu nie mam. Koleżanki mówiły mi, że sporo osób w Toruniu oczernia naszego wspaniałego i wielebnego ojca Tadeusza Rydzyka. Dlatego chce bo bronić w imieniu swoim kółka różańcowego i Rodziny Radia Maryja.

Zbliża się nasze wielkie święto, a tyle zła i nienawiści płynie. Nie ma, nie było i nie będzie tak wspaniałego i wybitnego człowieka jak nasz dobroczyńca ojciec Tadeusz Rydzyk. Dzieła które stworzył są wybitne, tyle dobra dla Polski robi, walczy z lewacką Unią, a ta głupia opozycja, Niemiec Tusk i Merkel go tylko upadlają.

Jak ktoś kradnie to Owsiak i jego WOŚP, a ojciec Tadeusz nie ma złamanego grosza, wszystko oddaje innym. 

Sama będę w sobotę w Toruniu i dam mu całą emeryturę bo to nasz dobry duchowny, oddałby nam serce, a zła Bruksela go oczernia. Tyle zrobił i kościół i muzeum i nas zaprasza i mamy za darmo takie piękne rzeczy - posiłek, koncerty i msze. Ludzie są razem i wspierają a ten Szatan TUSK i PO chcą to popsuć.

Z pozdrowieniami i bożym błogosławieństwem Bożena z Bydgoszczy