O kierowcach z Torunia nie ma dobrego zdania. "Jakaś masakra tam się dzieje"

Problem leży gdzieś indziej. Prezydent, chociaż kocha beton, zamiast budować parkingi wielopoziomowe w obrębie starówki, buduje tam gdzie nikt z nich nie będzie korzystał. Myśli, że podnosząc ceny za parkingi, ludzie przestaną korzystać, a tym samym mamy najgorszą i najdroższą komunikację miejską w Polsce. Ba można nawet pomyśleć, że proponuje mieszkańcom przesiadkę na rowery, ale no niestety dróg rowerowych u nas jak na lekarstwo, a te co są w większości tragicznie umiejscowione lub kończą się w szczerym polu.

Czesciowo racja budyń buduje wielopoziomowe dwa parkingi na krańcach miasta. Gagarina i olimpijska do teraz nie kumam jak to ma funkcjonować. Jest 1 na św. katarzyny nie używany zupełnie. Zapewne ze wzgledu na cenę. Zamiast to służyć i odciążać starówkę. zj. eby z ratusza i sam Zaleś chcą zarobic za 1 razem za cała inwestycje od razu. Zamiast ciułać po 2 zl na godz. W toruniu zamiast kierowców to w większości mamy hołotę próbującą jeżdzic mizernie zresztą w większości stawiaja gdzie sie da, przejezdzaja po pieszych, rowezystach na chodnikach i zakazach pod wejsciem do sklepu, klatki schodowej itd. jedne wielkie bydło z małymi wyjątkami do tego burwctwo z okolicznych wioch włocławki lipna i Aleksandrowy ci są jeszcze lepsi. A chlopaczki z policji goovno widza i tak samo "pracują" zamiast kosić kase z mandatów mają w,yjeb..e to i hołora sobie pozwala proste.