Piłkarze Elany Toruń przegrali w sobotę przed własną publicznością 0:3 z KP Starogardem Gdańskim.
Nie tak wyobrażali sobie ten dzień kibice, piłkarze oraz sztab szkoleniowy żółto-niebieskich. Zwycięstwo z niżej notowanym zespołem ze Starogardu Gdańskiego miało dać awans do II ligi.
Stawka meczu najwyraźniej mocno spięła nogi podopiecznym Rafała Góraka. Przyjezdni już w 5. minucie wyszli na prowadzenie po bramce Dawida Retlewskiego. Przed przerwą KP podwyższył jeszcze na 2:0. W 39. minucie uczynił to Wojciech Zyska. Po pierwszych 45 minutach rywale prowadzili już 2:0.
Nikt się nie spodziewał takiego obrotu spraw. Miało być łatwo, lekko i przyjemnie, a tymczasem Elana miała ogromne problemy ze skonstruowaniem akcji ofensywnej. Na domiar złego na 7 minut przed końcem spotkania wynik ustalił Karol Zieliński. W ostatniej kolejce torunianie zmierzą się na wyjeździe z Unią Solec Kujawski. W tabeli Elana ma punkt przewagi nad Świtem Skolwin, który za tydzień podejmie rezerwy Lecha Poznań.
Elana Toruń - KP Starogard Gdański 0:3 (0:2)
Bramki: Dawid Retlewski 5, Wojciech Zyska 39, Karol Zieliński 83
Elana: Nowak - Górka, Urbański, Mysiak, Dobosz - Stąporski, Stefanowicz, Lenartowski (71' Kryszak), Kościelniak (46' Lenkiewicz) - Ciechański (59' Aleksandrowicz, 72' Kraska), Kozłowski
0 0
a może to tak miało być? czy Elana ma warunki na II ligę; budżet, zawodników? A może taki awans by ją zrujnował już w połowie sezonu? Wystarczy prześledzić losy choćby Zawiszy, Widzdewa, ŁKS! Kapują? czy nie? zawodnicy chyba tak!
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz