Get Well Toruń przegrał w piątek na Motoarenie z MrGarden GKM Grudziądz 44:46. Porażka sprawia, że torunianie żegnają się z najwyższą klasą rozgrywkową po raz pierwszy w historii klubu.

Już w pierwszym biegu goście pokazali swoją siłę, wygrywając 5:1 z parą braci Holderów. Kolejne biegi również bez rewelacji. Cieszy na pewno przełamanie Igora Kopća - Sobczyńskiego, który wygrał pierwszy w tym sezonie bieg juniorski. 

Brakowało trójek seniorów, zwłaszcza Jasona Doyla, którego dwukrotnie objechali Artem Łaguta i Przemysław Pawlicki. Po siedmiu biegach torunianie przegrywali 17:25.

W 9. gonitwie za sprawą braci Holderów udało się odnieść pierwsze biegowe zwycięstwo. Przewaga GKM została zniwelowana do sześciu punktów. Po 10 wyścigach przyjezdni prowadzili 33:27.

Słońce dla Get Wellu zaświeciło w 11. biegu. Para Doyle - Ch. Holder przywiozła wygraną 5:1. GKM prowadził już tylko 34:32. Odpowiedź Grudziądza przyszła szybko, bo w 13. biegu. Para Łaguta - Pawlicki przywiozła podwójne zwycięstwo (42:36).

Get Well walczył do końca. W 14. gonitwie duet Doyle - Ch. Holder ponownie najlepszy. Po 5:1 zrobiło się już tylko 43:41 dla GKM. W ostatnim biegu 3:3. GKM wygrywa 46:44 i zgarnia trzy punkty. To ich pierwsza wygrana na wyjeździe od 21 lat.

Po 10. kolejkach torunianie mają na swoim koncie zaledwie 3 punkty i w perspektywie 4 cztery mecze ligowe. Teraz przed zawodnikami miesiąc przerwy. 

Get Well Toruń - 44

9. Justin Stolp - 0 (-,-,-,-,-)
10. Chris Holder - 10 (1,2,1,3,3)
11. Niels Kristian Iversen - 9 (2,2,2,3,0)
12. Norbert Kościuch - 2+2 (1*,0,1*,0)
13. Jason Doyle - 14+2 (2,2,3,2*,2*,3)
14. Maksymilian Bogdanowicz - 0 (0,-,0)
15. Igor Kopeć-Sobczyński - 4+1 (3,1*,0,0)
16. Jack Holder - 5+1 (0,1*,3,1)

MRGARDEN GKM Grudziądz - 46 

1. Kenneth Bjerre - 6+2 (2*,1,1*,2,0)
2. Antonio Lindbaeck - 9 (3,3,2,0,1)
3. Krzysztof Buczkowski - 2 (0,1,0,1)
4. Przemysław Pawlicki - 13 (3,3,2,3,2)
5. Artiom Łaguta - 12+2 (3,3,3,2*,1*)
6. Marcin Turowski - 3+1 (2,0,1*)
7. Kamil Wieczorek - 1+1 (1*,0,0)
8. Roman Lachbaum - nie jechał