Zamknij
Ważne

Ogromna tragedia w Łysomicach pod Toruniem. Kierowca zginął na miejscu!

11:27, 02.12.2020 Aktualizacja: 13:04, 02.12.2020
Skomentuj fot. nadesłane fot. nadesłane

Ogromna tragedia w Łysomicach pod Toruniem. Kierowca zginął na miejscu!

Do fatalnego zdarzenia doszło dziś (środa) po godzinie 10:00 w Łysomicach. Na niestrzeżonym przejeździe kolejowym ford focus wjechał pod pociąg relacji Toruń - Chełmża. 

Portal

ddtorun.pl

Napisał o tym

pierwszy

Mężczyzna jechał od Torunia w kierunku Gdańska. W chwili gdy skręcił w prawo w kierunku miejscowości Papowo Osieki zderzył się z nadjeżdżającym szynobusem. 

- Teraz policjanci potwierdzają tożsamość tego mężczyzny. Dokładny przebieg zdarzenia wyjaśni śledztwo prowadzone przez toruńską prokuraturę - mówi Wioletta Dąbrowska z toruńskiej policji. 

Niestety siła uderzenia była tak dużo, że pociąg ciągnął auto kilkaset metrów. Około 60-letni kierowca pojazdu poniósł śmierć na miejscu. 

Pociągiem podróżowały 24 osoby. Nikomu nic się nie stało. 

Obecnie ruch pojazdów w tym miejscu odbywa się wahadłowo, a za pociągi wprowadzono zastępczy ruch autobusowy

[ZT]29916[/ZT]

[ALERT]1606906010863[/ALERT]

(ddtorun.pl)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(10)

RomanRoman

11 6

Nastepny... Jak można wjechac pod pociąg?!

11:40, 02.12.2020
Odpowiedzi:4
Odpowiedz

Nikt ważnyNikt ważny

2 5

Widać można ,może nie działała sygnalizacja bo akurat na tym przejeździe często zdarzają się awarie , może kierowca się zagapił.

12:11, 02.12.2020

PffPff

7 2

No i co , że sygnalizacja nie działała ? Trzeba być ślepym i podstawy nie znać, że w lusterka się patrzy

12:17, 02.12.2020

adwefeadwefe

4 1

A jednak to NA TYM przejeździe zdarzają się regularnie wypadki więc coś jest nie tak akurat z tymi kierowcami na tym przejeździe czy może z tym przejazdem? W cywilizacji bada się dokładnie każdy przypadek i robi wszystko, żeby sytuacja się nie powtórzyła, u nas mówi się: musi ktoś zginąć żeby coś zrobili. I właśnie się stało. Czyli nasz polski wymóg został spełniony? Co dalej? Może czas na szlaban? Może bezkolizyjne rozwiązanie?

12:40, 02.12.2020

MorfeuszMorfeusz

0 0

Romek jak niewiesz co mówisz to się nie odzywaj🤪🤪

15:17, 29.12.2021

nikanika

4 2

A już nie daj Boże jak siądzie sygnalizacja. Godziny szczytu , korki z czterech stron skrzyżowania. Masakra. Miałam sytuację, że jeszcze szlaban był zamknięty przy wyłączonej sygnalizacji. Wolna amerykanka, bo ci z podporządkowanej nie mieli szans na dalszą jazdę.

12:51, 02.12.2020
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

MarinettMarinett

2 0

Aale to przecież nie na skrzyżowaniu w Łysomicach, tylko na Osiekach, tam nie ma szlabanów...

17:00, 02.12.2020

asas

6 2

bo tam ogólnie jest *%#)!& jestem na co dzień. brakuje pasa do skrętu w prawo i znaku STOP. a zamiast tego skrzyżowania już 5 lat temu powinno być rondo.

12:58, 02.12.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

tutejszatutejsza

9 0

Za żadne skarby nie chciałabym mieszkać w Papowie Osiekach i przejeżdżać codziennie przez to koszmarne skrzyżowanie. Niestety często widzę, że ludzie wjeżdżają na tory mimo pulsującej sygnalizacji, bo twierdzą że zdążą jeszcze przejechać. Natomiast kierowcy wyjeżdżający z tej miejscowości i włączający się do ruchu są już na tyle zestresowani, zmęczeni i wkurzeni na codzienne problemy z wyjazdem, że w ogóle się nie dziwię, że ktoś w nerwach rano może się zagapić i próbując się jakoś wcisnąć na starą jedynkę zapomnieć o obserwacji torowiska.

13:18, 02.12.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

QbcQbc

8 0

Ludzie czy tam jest stop czy sygnalizacja działa czy nie pociąg widać z 3 km z każdej strony. To jest pośpiech i brak uwagi w mieście giną przez to piesi a tu kierowca. Pojazd jest jak broń nie można się zagapić bo przynosi to śmierć.

14:32, 02.12.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Mieszkaniec ŁysomicMieszkaniec Łysomic

7 2

A kożuch dalej będzie robić swoje challenge jeżdżąc na rowerku po swoich drogach rowerowych. Parku przy Stokrotce nie ma. Placu zabaw nie ma. Przystanek PKS wygląda jak slams z "pięknym płotem" wokoło. Ale najważniejsze że gmina wyremontowana i z klimatyzacją. Wójt to marionetka. Kożuch nim steruje. Dla tych ludzi liczy się władza, a nie kolejna ofiara na przejeździe rowerowym.

16:14, 02.12.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

TubylecTubylec

0 2

Sygnalizator zakryty jest przez samochody czekające na wjazd na DK91. Być może to jest główną przyczyną wypadków podczas skrętów z Torunia do Osieków. Rozwiązanie na to skrzyżowanie? Pociąg powinien zejść pod ziemię, a u góry duże rondo turbinowe. Ale to dla nas jak lot na księżyc.

18:04, 02.12.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

chlastchlast

1 0

winni są ci od dróg..., w tym miejscu wjazd i wyjazd z Papowa, to zawsze ryzyko..., temat jest zgłaszany od wielu lat, a służby odpowiedzialne to nieprawdopodobne matoły........, nic nie mogą zrobić ??????

15:20, 01.05.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GoscGosc

1 0

Bardzo niebezpieczne miejsce

16:01, 03.01.2022
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JaJa

1 0

Kolejny pociągu nie zauważył ? Może pociąg wyjechał nagle zza krzaka Wjeżdżając pod pociąg człowiek się poprostu podpisuje własną głupotą,

17:51, 08.05.2022
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%