[ALERT]1739877426706[/ALERT]
Lubicz Górny piątkowego wieczoru (14 lutego) był miejscem policyjnej akcji, która wzbudziła niepokój mieszkańców. Na facebookowych grupach pojawiały się informacje o dużej liczbie radiowozów i dźwiękach przypominających strzały.
Teraz wszystko stało się jasne – policja zatrzymała trzech mężczyzn, którzy próbowali włamać się do domu jednorodzinnego.
[ZT]64465[/ZT]
To była precyzyjnie zaplanowana operacja, w której brali udział kryminalni z Torunia i Bydgoszczy oraz funkcjonariusze Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji. Około godziny 18:00 policjanci namierzyli podejrzanych – poruszali się BMW, które wcześniej miało być wykorzystywane do włamań. Gdy mundurowi wkroczyli do akcji, trzech mężczyzn było już w trakcie forsowania zabezpieczeń posesji.
- Gdy kryminalni weszli na teren posesji, potwierdziło się, że włamywacze są w trakcie „pracy”, a policyjne działania zastały ich praktyczne na „gorącym uczynku”
- podaje policja.
Na widok funkcjonariuszy przestępcy rzucili się do ucieczki.
- Dzięki współpracy kryminalnych z kontrterrorystami z Bydgoszczy podejrzewani, po krótkim pościgu, zostali zatrzymani i obezwładnieni - przekazuje toruńska komenda.
Fot: KMP Toruń
W ręce policjantów wpadli trzej mieszkańcy województwa pomorskiego w wieku 33, 42 i 46 lat. Dwóch z nich było już wcześniej karanych za podobne przestępstwa. Po zatrzymaniu przewieziono ich do toruńskiej komendy, a w ich domach w Trójmieście przeprowadzono przeszukania z udziałem lokalnych funkcjonariuszy.
Policja nie wyklucza, że grupa działała na większą skalę. Funkcjonariusze sprawdzają, czy mężczyźni mają na koncie inne włamania – w regionie i poza nim.
- Sprawa ma charakter rozwojowy. Wstępne ustalenia funkcjonariuszy wskazują, że podejrzani mogą stać za innymi włamaniami, do których dochodziło na terenie kraju - podkreślają śledczy.
Dzień po zatrzymaniu (15 lutego) śledczy przedstawili podejrzanym zarzut usiłowania włamania. W poniedziałek (17 lutego) sąd przychylił się do wniosku prokuratury i aresztował wszystkich trzech mężczyzn na trzy miesiące.
Za usiłowanie kradzieży z włamaniem grozi im do 10 lat więzienia. Dla dwóch recydywistów kara może być jeszcze surowsza.
Mieszkańcy Lubicza spekulowali, że w akcji użyto broni. Teraz wiadomo, że mogły to być granaty hukowe, stosowane w tego typu operacjach. Policja jednak nie zdradza szczegółów dotyczących taktyki działania.
podatnik 23:12, 18.02.2025
mało to ludzi zmarlo przy takich akcjach??? a tu jak widać kolanem dociskana głowa zatrzymanego... SZOK
zdzichu23:13, 18.02.2025
też żem mial dziś sukcesa! Też dokonałem zatrzymania! A nawet nie wieta jak mocno mię się chciao
Mamrację 00:45, 20.02.2025
A po co zatrzymywał zastrze i lić na miejscu tylko silne prawo bezwzględne dla każdego przestępstwa tak samo z pijakami w samochodach. Trzeba ich ostatecznie eliminować takie prawo ostatecznie wyeliminuje przestępczość na dobre
2 0
To nie człowiek tylko bandyta i złodziej. Mało to ludzi umarło lub doznało znacznych uszkodzeń fizycznych i psychicznych na skutek włamań rabunkowych? Do utylizacji tacy zatrzymani, a nie do społeczeństwa.