Włocławek stał się strefą objętą zakażeniem. Na wjazdach do miasta ustawiane są tablice z ostrzeżeniami. Wszystko przez jedną padłą mewę.
O wyznaczeniu w obrębie Włocławka strefy objętej zakażeniem poinformował dziś (12.01.) prezydent Włocławka, Marek Wojtkowski.
Działanie urzędników jest związane ze stwierdzeniem na terenie miasta ptasiej grypy. Groźną chorobę stwierdzono u padłej mewy znalezionej na terenie miasta.
W związku z wykryciem ptasiej grypy Powiatowy Lekarz Weterynarii we Włocławku wydał stosowne rozporządzenie.
- Dokument ten wprowadza obowiązki dla wszystkich osób w obrębie miasta Włocławka, utrzymujących drób oraz gołębie oraz inne ptaki z wyłączeniem ptaków utrzymywanych stale w pomieszczeniach
- wyjaśnia Marek Wojtkowski, prezydent Włocławka.
Temat został omówiony podczas posiedzenia Miejskiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.
Decyzja lekarza weterynarii oznacza, że Włocławek będzie strefą objętą zakażeniem przez 30 dni.
Jeszcze dziś przy wjazdach do Włocławka mają pojawić się tablice ostrzegawcze.
Będzie widniał na nich napis „UWAGA! WYSOCE ZJADLIWA GRYPA PTAKÓW STREFA OBJĘTA ZAKAŻENIEM”.
[ALERT]1642007775655[/ALERT]
Eksperci rządowi. 20:50, 12.01.2022
Głos w kuluarach - po co zmieniać ustawy, zrobimy to rozporządzeniem, oni nie znają konstytucji,a możliwe interpretacje zaistniałego faktu..
Bezczelny ptak, obecnie jest tylko jedna choroba. .
My Państwu wytłumaczymy..
Panel ekspertów zabiera głos.
Ta mewa prawdopodobnie wleciała na chwilę do środka transportu publicznego bez nakładki chroniącej na dziobie, a wcześniej (ustaliliśmy to niezbicie z lokalnym kołem weterynarzy) spacerowała po dachu biedronki, w której trzy osoby nie miały maseczek. Nieopodal biedronki półtora roku temu widziano na drucie telegraficznym medytującego głową w dół nietoperza. Cechował go stoicki spokój na wzór buddyjskich mnichów. Prawdopodobnie ów nietoperz przyleciał z Azji. Potwierdza to Oddział Zamiejscowy Ptasich Nauk Behawioralnych z ramienia WHO.
Zalecenia.
Na wjezdzie/wyjeździe z miast województwa KUJ-POM oraz przed kurnikami zaleca się ustawienie mat-kuwet ze specjalnym świecącym nocą piaskiem dezynfekującym importowanym z Chin.
Nikt tych mat u nas nie badał, ale to nic. Na pewno wyprodukowano je zgodnie z regułami sanitarnymi państw trzeciego świata. Mają aprobatę FDA, CDC, oraz EMA.
Ptaki domowe korzystające z wolnego wybiegu mają nakaz ograniczyć kontakty z ptakami dzikimi. Przed dziobnięciem dżdżownicy zdezynfekować nos w piasku. Nie dojadać czegokolwiek po mewach.
Uwaga08:36, 13.01.2022
Uwaga Czytelnicy: ta gadzinowa gazetka głównego ścieku : Dzień Dobry Toruń - uporczywie K Ł A M I E !
(bezmyślnie powiela "kopiuj-wklej" fałszowane i naciągane ,koronaściemowe "dane" z Ministerstwa Choroby i Nagłej Śmierci (pismakom nie chce się weryfikować tych "danych" MZ),
= oto poziom "dziennikarstwa" tak ogromnie na ich miarę).
Wstyd pismaki !
kto was opłaca za robienie jako Konformiści,
Powielacze dezinformacji i covid-propagandy ??
"Pandemio" Trwaj jak najdłużej .....kasa....kasa.....?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Toruń: Opłata za śmieci pójdzie w górę
Przestań gulesky ze swymi bezradnymi kundlami szastać naszymi pieniędzmi. Po prostu nie rozdawaj koorvom bandery wszystkiego za darmo i nie sponsoruj ich pobytu w Polsce czarnej dziczy to na wszystko ci wystarczy śmieciu nie bany
Dimitrov
22:05, 2025-07-18
Toruń: Opłata za śmieci pójdzie w górę
Gulewski zmienił zarzad MPO NA dwoje nieudaczniko
Ttttrrrr
18:38, 2025-07-18
Kujawsko-pomorskie: 240 mln zł na ochronę ludności
Po co nam schrony? Może zróbmy tak, jak kiedyś zrobił to król Stanisław August Poniatowski — poprosił carycę Katarzynę II o pomoc, licząc naiwnie, że obce wsparcie zapewni Polsce stabilność i rozwój. W zamian dostaliśmy rozbiory. W 1772 roku nasz kraj został podzielony między sąsiadów, a marzenie o suwerenności prysło na dziesięciolecia. Dziś historia zatacza niepokojące koło, choć w innej formie. Bo teraz też mamy dwie Polski. Jedna stoi po stronie Jarka, druga po stronie Donalda. Dwie bańki informacyjne, dwa kompletnie różne obrazy rzeczywistości. Jedni widzą zdradę i upadek, drudzy widzą odnowę i nadzieję — i odwrotnie. A pośrodku? Pośrodku ludzie, którzy chcieliby po prostu normalnie żyć, ale coraz częściej czują się jak obywatele kraju bez wspólnej tożsamości. Polak Polakowi pluje w twarz, sąsiad sąsiadowi gotów rzucić kamieniem. Zamiast wspólnoty — pogarda. Zamiast dialogu — krzyk. I to wszystko pod przykrywką wielkich słów o wolności, patriotyzmie czy moralności. A może rzeczywiście poprośmy o pomoc Władimira? Przynajmniej ktoś by raz na zawsze skończył z tym podziałem… Oczywiście, to czarny żart, ale jak inaczej komentować rzeczywistość, w której brakuje już nawet podstawowej uczciwości? Bo jak mamy wierzyć w demokrację, kiedy państwo nie potrafi poprawnie policzyć głosów dwóch kandydatów w wyborach? Gdzie tu uczciwość? Gdzie transparentność, skoro nawet wybory — fundament wolności — stają się widowiskiem pełnym niejasności, niedopowiedzeń i wątpliwości? A schrony? Po co mi one? Ja siebie nie widzę na froncie. Za jaką Polskę miałbym walczyć? Za kraj, w którym zamiast odpowiedzialności mamy bezkarność, a polityczne układy decydują o tym, kto zarabia miliony? Gdzie instruktor narciarski zostaje milionerem od maseczek, a zwykły obywatel ledwo wiąże koniec z końcem? Trudno w takim kraju o dumę. Jeszcze trudniej — o nadzieję.
Obserwator
18:32, 2025-07-18
Kujawsko-pomorskie: 240 mln zł na ochronę ludności
Schrony dla ludności cywilnej to powinny być budowane od momentu jak zaczęła się wojna w 2022 a nie dopiero teraz. Ale lepiej późno niż wcale, zamiast kupować drogi amerykański sprzęt lepiej niech remontują stare zapuszczone jeszcze z czasów PRL schrony
alexis
16:03, 2025-07-18
20 2
10/10 idealnie w punkt