Coraz więcej wiadomo o tragedii, której finał rozegrał się we włocławskim szpitalu, gdzie na SOR zmarła 34-letnia Marta O. będąca w siódmym miesiącu ciąży.
Nel - tak miała mieć na imię córeczka Marty O. - 34-latki, która w połowie lutego zmarła na SOR szpitala we Włocławku. Będąca w siódmym miesiącu ciąży kobieta trafiła do lecznicy z bólem nogi.
Kiedy wczoraj na ddwloclawek.pl napisaliśmy o tej tragedii, sprawa stała się głośna w całej Polsce
34-letnia Marta O., która za dwa miesiące miała urodzić swoje pierwsze dziecko, pochodziła z Bobrownik, gdzie przyjechała do rodziny. Pracowała w armii. Służyła m.in. w Afganistanie.
- Kiedy była w rodzinnym domu dopadł ją nagły i przejmujący ból nogi. Nie wiedziała, co się dzieje, ale bardzo martwiła się o dziecko. Cierpiąc, pojechała do szpitala we Włocławku. (...) Pojechała, jak stała. Nie miała przy sobie nic. Jej siostra poprosiła męża, żeby zawiózł do szpitala najpotrzebniejsze rzeczy. Kiedy dojechał do Włocławka, przeżył szok. W szpitalu dowiedział się, że Marta i jej córeczka nie żyją
- relacjonuje Fakt.
Fakt opisuje, że na pogrzebie Marty na cmentarzu w Bobrownikach były setki ludzi — rodzina, znajomi, przyjaciele, wojsko.
- Nawet mężczyźni płakali rzewnymi łzami. Bo jak nie płakać, patrząc na łamiący serce obraz. Marta leżała w trumnie, tuląc w ramionach swoje nienarodzone dziecko. Obie spoczęły w jednym grobie na cmentarzu w Bobrownikach
- relacjonuje dziennik.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną śmierci Marty i jej córeczki. Ma to wyjaśnić prokuratorskie śledztwo.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Czytelnicy nie wierzą w rekordowo niską Wisłę
Wyparcie.
roman
20:31, 2025-07-11
Cisza i łzy w Parku Glazja. Marszałek przyszedł...
Zapamiętajcie to wszyscy. Platfusy to dwulicowi ludzie Tusk, Całbecki, Gilewski czy coś takiego chodzi o prezydenta miasta, jedno mówią, drugie robią. Wpuszczają tę obcojęzyczną hołotę, potem łby spuszczają
Gość
19:33, 2025-07-11
Zbrodnia, która wciąż dzieli Polaków i Ukraińców
Teraz w Polsce mamy pełno ukraińskich kobiet i dzieci, więc pora na zemstę. Co tam szkodzi wybebeszyć jakąś ukraińską szmatę, lub palić w snopach siana ukraińskich bękartów. Polacy z Wołynia oczekują zemsty, gdzieś mają pamięć. PS dziś w grobach się przewracają gdy widzą ile jest tej ukraińskiej dziczy na naszej ziemię.
Ferdynad
17:37, 2025-07-11
Tak pożegnano zamordowaną Klaudię z Torunia
Nie powinna umierać tak młodo a ddt nie powinno tego relacjonować bo to również dramat tworczy.
ProfesorCambridge
17:17, 2025-07-11
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz