Na ten moment dwa, ale w planach są kolejne. W Aleksandrowie Kujawskim pojawiły się parkomaty. Podobnych rozwiązań w mieście jeszcze nie było. Wiemy, ile będzie kosztować pierwsza godzina.
Mieszkańcy Aleksandrowa Kujawskiego od dawna zwracają uwagę na problem z parkowaniem w mieście. Miejsc często zwyczajnie brakuje. Nie pomagają też kierowcy, którzy zostawiają swoje samochody na miejskich parkingach, często nawet na kilka dni.
Rozwiązaniem problemu mają być opłaty za parkowanie. Pomysł, który spodobał się radnym, pojawił się jednak już kilka lat temu, jeszcze za kadencji Andrzeja Cieśli, poprzedniego burmistrza (zmarł w 2020 roku - przyp. red). Przed długi czas nie wszedł jednak w życie z uwagi na pandemię. Obecny burmistrz był jednak zobowiązany do wcielenia go w życie.
Parkomaty nie są jeszcze czynne. Nie jest też znana konkretna data ich uruchomienia. Wiadomo jednak, jak będą działać.
- W tej chwili trwa jeszcze ich instalacja. Zakup został poczyniony. Urządzenia w zasadzie są gotowe do odpalenia. Będą działały na trzy płatności: blik, moneta i karta
- mówi w rozmowie z portalem Dzień Dobry Toruń Arkadiusz Gralak, burmistrz Aleksandrowa Kujawskiego.
Na ten moment tego jeszcze nie wiadomo. Przy placu Konstytucji 3 maja aktualnie postawiono dwa. Być może w przyszłości jeden zostanie zdemontowany i przeniesiony na ulicę Słowackiego. Na to trzeba jednak jeszcze poczekać.
Znane są jednak ceny parkowania. Za 30 min zapłacimy 1,50 zł, a za godzinę 3 zł. Kolejne godziny także będą kosztować 3 zł, a bilet dzienny 15 zł.
Pomysł wprowadzenia opłat za parkowanie w Aleksandrowie Kujawskim nie jest jednak niczym nowym. Od kilku lat za pozostawienie samochodów trzeba płacić pod urzędem miasta, a od kilku tygodni na podobne rozwiązanie zdecydowano się na dużym parkingu w ciągu ulicy Słowackiego. Dodatkowo, parkowanie jest też płatne przed niektórymi marketami.
ParkoMAT16:01, 06.01.2023
2 0
Nie parkometry a parkomaty. Parkomat to automat biletowy (biletomat) podczas gdy parkometr to urządzenie mierzące (a dokładniej: odmierzające) czas parkowania na pojedynczym stanowisku - zanim ktoś wpadł na pomysł parkomatów, to w USA zdążyły się rozpowszechnić parkometry i kiedyś tam były popularne, zresztą nadal można je zobaczyć choćby np. na 737N Spring St, Los Angeles, USA:
https://www.google.pl/maps/@34.0608149,-118.2374739,3a,75y,74.17h,79.45t/data=!3m6!1e1!3m4!1sSTsqz_QNNVAxI5SQlrZLLw!2e0!7i16384!8i8192 16:01, 06.01.2023