Kilkanaście podpisów pod petycją i decyzja burmistrza. W Aleksandrowie Kujawskim po godz. 23 nie można już kupić alkoholu. Skąd taki pomysł?
Mieszkańcy coraz większej liczby polskich miast wnioskują o wprowadzenie nocnej prohibicji, czyli zakazu sprzedaży alkoholu w sklepach i na stacjach benzynowych od godzin wieczornych do wczesnego poranka.
Takie rozwiązanie funkcjonuje od kilku lat m.in. w Kowalu pod Włocławkiem. Mieszkańcy nie kupią tam alkoholu od godz. 22 do 6.
[ZT]41174[/ZT]
Na takie rozwiązanie zdecydował się też ostatnio Aleksandrów Kujawski, o czym informuje aleksandrowkujawski.naszemiasto.pl. Decyzja ma być podjęta przede wszystkim ze względu na bójki i pozostawiane w mieście śmieci. Petycja w tej sprawie trafiła do burmistrza. Jak ustaliliśmy, podpisało się pod nią... 19 osób.
- Nad sprawą pracowaliśmy od maja. Z danych, które otrzymaliśmy z policji, wynikało, że jest bardzo dużo nocnych interwencji. Pozyskane informacje potwierdzały doniesienia. Na zakłócenia ciszy najbardziej narzekali mieszkańcy śródmieścia
- tłumaczy w rozmowie z lokalnym portalem Arkadiusz Gralak, burmistrz Aleksandrowa Kujawskiego.
Pomysł spodobał się radnym. Miasto, w porównaniu do innych, nieco zmieniło jednak zasadny funkcjonowania nocnej prohibicji. W Aleksandrowie Kujawskim alkoholu nie kupimy od godz. 23 do 6. Zakaz sprzedaży alkoholu nie obowiązuje barów i restauracji. Tam mocne trunki można wciąż spożywać w godzinach otwarcia lokali.
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Wprowadzenie prohibicji ma jakikolwiek sens? Czekamy na Wasze komentarze.
JP HWDP 20:10, 15.12.2022
2 1
I pyk obroty mocno spadną, i nagle kolejny prywaciarek będzie się żalił że to przez ceny prądu i gazu 20:10, 15.12.2022