Zamknij
Ważne

Pociągi = nowe życia dla Ciechocinka? "Będzie komu tańczyć w parkach, będzie dla kogo grać orkiestra!"

Daniel Wiśniewski Daniel Wiśniewski 07:17, 13.10.2025 Aktualizacja: 14:21, 13.10.2025
Fot. Daniel Wiśniewski Fot. Daniel Wiśniewski

Pociągi wracają do Ciechocinka! Tory błyszczą, perony rosną, a mieszkańcy już planują, że na „fajfach” miejsca braknie. Kuracjusze i mieszkańcy nie kryją radości.

Ciechocinek po latach znów zyska swoje kolejowe brzmienie – stukot kół, zapowiedzi z megafonu i gwar pasażerów z walizkami na peronie. Pociągi mają ruszyć 14 grudnia 2025 roku, a prace torowe trwają w najlepsze. W uzdrowisku już słychać żarty, że niedługo na „fajfach” i dancingach będzie trudniej o miejsce niż o ławkę przy tężniach.

Kiedy na początku roku pisaliśmy po raz pierwszy o przetargu na połączenia kolejowe, mieszkańcy patrzyli na te plany z lekką rezerwą. -To się nie uda, już to przerabialiśmy – mówili. Ale teraz nie ma wątpliwości – pociągi naprawdę wracają.

Samorząd województwa kujawsko-pomorskiego podchodzi do sprawy ambitnie. Połączenia nie będą sezonowe – mają kursować codziennie, osiem razy w dni robocze i dziesięć w weekendy. – Ostateczna liczba kursów będzie zależała od budżetu i ofert przewoźników – tłumaczyła jeszcze kilka miesięcy temu wicemarszałkini Aneta Jędrzejewska, gdy ruszał przetarg.

Bilety za złotówkę i pociągi "na chłodno"

W maju poznaliśmy zwycięzcę – Polregio. Przewoźnik dostanie za pięcioletnią obsługę połączenia 32 miliony złotych, ale w zamian zapewni nowoczesne, niskopodłogowe składy z klimatyzacją i Wi-Fi. To już nie te czasy, gdy w wagonie trzeba było walczyć o miejsce przy uchylanym oknie.

Na rozgrzewkę samorząd zafunduje wszystkim promocję: od 14 grudnia 2025 do 18 stycznia 2026 roku przejazd z Aleksandrowa do Ciechocinka będzie kosztować symboliczną złotówkę. Kuracjusze śmieją się, że za taką cenę to nawet do sanatorium warto się przeprowadzić na stałe.

– Ciechocinek wraca na kolejową mapę Polski. Jestem przekonany, że reaktywację połączenia, które stanie się naszą wizytówką, docenią i kuracjusze, i mieszkańcy. Skorzystają z najlepszego taboru, jakim dysponujemy – podkreśla marszałek Piotr Całbecki.

Połączenia mają umożliwić także wygodne przesiadki w Aleksandrowie Kujawskim w kierunku Włocławka, a w przyszłości – dzięki planowanej łącznicy – również do Warszawy.

Tory, przejazdy i perony w remoncie

Aby pociągi mogły ruszyć, najpierw trzeba jednak dokończyć prace na trasie. Remont siedmiokilometrowego odcinka Aleksandrów Kujawski–Ciechocinek prowadzi Pomorskie Przedsiębiorstwo Mechaniczno-Torowe.

Na trasie wymieniane są tory, modernizowane przejazdy kolejowe i montowane urządzenia sterowania ruchem. W Odolionie powstaje nowy, wyższy peron z udogodnieniami dla osób z niepełnosprawnościami, a w Ciechocinku i Aleksandrowie Kujawskim pojawią się pewnie nowe wiaty, ławki i energooszczędne oświetlenie. Po zakończeniu inwestycji pociągi pojadą nawet 120 km/h, czyli szybciej, niż ktokolwiek kiedykolwiek zdąży zaśpiewać.

– To przykład inwestycji, która pokazuje, jak współpraca samorządów i kolei może przywracać regionom nowe życie – mówi marszałek Całbecki. – Nowoczesna infrastruktura to nie tylko wygoda, ale też impuls dla turystyki i lokalnej gospodarki.

„Będzie się działo! Dancingi i festyny pełne ludzi”

Ciechocinek już się cieszy. Kiedy na horyzoncie pojawiły się pierwsze sprzęty, mieszkańcy uznali, że to lepszy widok niż pierwszy dzień wiosny. Kuracjusze też nie kryją entuzjazmu.

– To świetna wiadomość! Do tej pory do Ciechocinka najłatwiej było dojechać samochodem albo autobusem, a teraz pociągiem dojedziemy szybciej i wygodniej – mówi pani Maria, kuracjuszka z Białegostoku, którą spotkaliśmy przy tężniach. – Na pewno przyjedzie jeszcze więcej ludzi na koncerty, festyny i dancingi. Będzie się działo!

Pan Andrzej z Aleksandrowa Kujawskiego też ma nadzieję na tłumy w uzdrowisku:– Jak ruszą połączenia, to Ciechocinek znowu będzie tętnił życiem. Będzie komu tańczyć w parkach, będzie dla kogo grać orkiestra!

Nieco młodsza pani Kinga, mieszkanka Ciechocinka, spogląda na sprawę z nutą nostalgii:– Cieszymy się, że pociągi wracają, bo to naprawdę zmieni miasto. Liczymy tylko, że ktoś zajmie się naszymi pięknymi, ale zniszczonymi dworcami.

Wszyscy zgodnie dodają, że kiedy pociągi ruszą, do Ciechocinka nie będzie się już po prostu „jechać” – będzie się tańczyć pociągiem.

Dworce – perły, które czekają na blask

Choć torowiska i perony pięknieją z dnia na dzień, mieszkańcy wciąż patrzą z żalem na dworce w Ciechocinku i Aleksandrowie Kujawskim. To architektoniczne perełki, które lata świetności mają za sobą.

Urząd Marszałkowski nie zapomina o nich w planach. – Dworce to ważna część dziedzictwa regionu. Chcemy, by odzyskały dawny blask i pełniły nowoczesne funkcje usługowe, tak jak w Inowrocławiu czy Włocławku – mówią coraz śmielej urzędnicy.

Finał coraz bliżej

Jeśli prace pójdą zgodnie z planem, pierwsze pociągi wjadą na tory jeszcze tej zimy. Tory będą lśnić, perony pachnieć świeżym betonem, a megafony po latach ciszy ogłoszą: „Pociąg osobowy do Ciechocinka wjedzie na tor pierwszy przy peronie drugim”.

Wtedy uzdrowisko naprawdę odżyje. Bo w Ciechocinku – jak żartują mieszkańcy – jedni będą tańczyć na dancingach, a drudzy... w rytmie stukotu kół.

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%