Stało się to, czego obawiali się wszyscy. Na jeziorze Chełmżyńskim w powiecie toruńskim zakończono poszukiwania mężczyzny, niestety z tragicznym finałem. Policja wydała w tej sprawie komunikat, który potwierdza smutne domysły.
O zaginięciu 34-letniego mieszkańca powiatu toruńskiego informowaliśmy na portalu Dzień Dobry Toruń już kilkukrotnie. Poszukiwania rozpoczęły się w środę (10 lipca) chwilę po godzinie 18:00, kiedy służby otrzymały informację o wypadku na jeziorze Chełmżyńskim w Zalesiu. Grupka osób wpadła do jeziora, trzem z nich udało się wyjść na ląd, ale czwarty zniknął pod wodą.
[ZT]57603[/ZT]
Poszukiwania trwały do godziny 21:00, jednak ze względu na późną porę i trudne warunki atmosferyczne zostały wznowione dopiero w czwartek (11 lipca) w godzinach porannych. W akcję zaangażowanych było blisko 100 osób, w tym policjanci, strażacy i ratownicy Wodnego-Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Niestety, niespełna dobę po zaginięciu, poszukiwania zakończyły się tragicznie. O godzinie 18:00 WOPR z Kruszwicy poinformował o namierzeniu obiektu przypominającego ciało, a niedługo później ratownicy wodni potwierdzili, że ciało zostało wyciągnięte przez nurka z Grupy Wodno-Nurkowej.
[ZT]57619[/ZT]
Dokładne okoliczności wypadku wyjaśnia teraz postępowanie prowadzone pod nadzorem prokuratora. W piątek (12 lipca) toruńska policja wydała komunikat: Potwierdza on najgorsze.
- Poszukiwania na jeziorze Chełmżyńskim zostały zakończone z uwagi na wyłowienie ciała mężczyzny. Na miejscu czynności procesowe przeprowadzili policjanci pod nadzorem prokuratora
- mówi mówi asp. Dominika Bocian, oficer prasowy KMP w Toruniu.
[FOTORELACJA][/FOTORELACJA]
- Tożsamość odnalezionego zostanie potwierdzona po okazaniu ciała rodzinie - dodaje.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Toruń - Wschód.
[ALERT]1720769650901[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz