Nie milkną echa zabójstwa 13-latki z Inowrocławia. Narodowcy z Torunia informują, że Mikołaj J. mógł zabić za narysowane dla żartów swastyki.
O sprawie zaginięcia i zabójstwa Nadii informowaliśmy na naszym portalu już kilkukrotnie. Co chwilę w sprawie pojawiają się nowe doniesienia. Do sprawy zatrzymano 18-letniego mieszkańca Inowrocławia. W piątek (21 października) Mikołaj J. przyznał się do zabójstwa, a sąd zdecydował o jego tymczasowym areszcie.
Tym razem informują o nich narodowcy z Torunia.
- Szokującym wątkiem sprawy jest to, że Mikołaj J. był związany z ruchem antyfaszystowskim w Inowrocławiu, a jego ofiara od jakiegoś czasu także była zafascynowana tym środowiskiem
- czytamy na facebookowym profilu Narodowy Toruń.
Narodowcy sugerują, że być może przyczyną śmierci był... żart. "Jeśli potwierdzi się to, że Nadia zginęła za to, że dla żartów narysowała swastykę, to już będzie naprawdę za dużo jak na moje nerwy" - dodaje jeden z nich.
Jak informuje Polska Agencja Prasowa, przyczyną zgonu dziewczynki było wykrwawienie na skutek odniesionych ran. Na ciele dziewczynki policjanci mieli znaleźć ślady po kilkunastu ciosach nożem.
Prokurator postawił już 18-latkowi zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Za takie przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż lat 12, a nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności. Na ten moment wobec Mikołaja J. zastosowano trzy miesiące aresztu.
Zobacz także:
Czytelnik 15:20, 24.10.2022
Do pieca ze śmierdzielem, niech nie zatruwa środowiska.
Czytelnik 15:23, 24.10.2022
Kara śmierci wyleczyłaby tą patologię raz na zawsze.
Teresa21:15, 24.10.2022
wyprane mózgi na lewą strone niestety
4 1
Raczej prawą... tutaj masz piękny przykład "prawicowca"