Zamknij

Torunianka z toyoty zginęła na miejscu. Przerażające szczegóły wypadku! [FOTO]

12:30, 06.09.2022 . Aktualizacja: 14:38, 06.09.2022
Skomentuj Fot. KPP Wąbrzeźno Fot. KPP Wąbrzeźno

Pod nadzorem prokuratora wyjaśniane są okoliczności tragicznego wypadku, w którym zginęła 67-latka. Kobieta nie miała szans na przeżycie.

Do przerażającego zdarzenia doszło na drodze krajowej nr 15 w Lipnicy w powiecie wąbrzeskim. 

67-letnia mieszkanka Torunia, kierująca toyotą Rav 4, na prostym odcinku drogi rozpoczęła wyprzedzanie ciągnika rolniczego, kierowanego przez 17-letniego mieszkańca powiatu brodnickiego.

- Jak ustalili pracujący na miejscu funkcjonariusze, w trakcie tego manewru kobieta zjechała ponownie na prawy pas, uderzając w ciągnik w wyniku czego ten został zepchnięty do przydrożnego rowu

- relacjonuje przebieg wydarzeń asp. Krzysztof Świerczyński z KPP Wąbrzeźno.

[FOTORELACJA]8018[/FOTORELACJA]

Przerażające szczegóły wypadku!

Jak informuje komenda, siła uderzenia była tak duża, że kierowane przez toruniankę auto obróciło się na przeciwny pas ruchu i zderzyło się z jadącym tam autem marki Kia, którym podróżowała czteroosobowa rodzina z powiatu olsztyńskiego.

Niestety w wyniku zderzenia kierująca toyotą, mimo przeprowadzonej reanimacji, poniosła śmierć na miejscu.

- Pasażerka i dwoje dzieci podróżujących Kią przewiezieni zostali do szpitali w Brodnicy i Toruniu - dodaje rzecznik wąbrzeskiej komendy.

Dokładne okoliczności zdarzenia wyjaśni teraz policyjne postępowanie prowadzone pod nadzorem prokuratora. 

 

Zobacz także:

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Tylko stwierdzamy Tylko stwierdzamy

1 0

Stara baba w rakiecie = śmierć własna i osób postronnych. Oby tylko na niej sie skończyło! Morał gorzki plynie taki. Nie potrafisz nie pchaj sie na afisz lub klepsydrę w tym przypadku. Ale prafko musi mieć każdy!. Lecz nie którzy poprostu sie nie nadaja do operowania podjazdami mechanicznymi. Przykład Znam goscia dość młodego kurs na widlowe zrobiony jakiś tam staż na tymże. Rok nie minął 4 powazne wypadki mial.w tym sam sobie przejechal widlowym wozkiem po nogach. Zdążył.sie wyleczyc, wrocil do pracy pizgnal w regał aż lampy pospadaly. Nastepnieiesiac czy 2 później znowu coś poważnego. Az my bhp-wiec cofnął uprawnienia. Nim chlopak zginął. I skad to sie bierze. Nie uwaga czy coś innego. Jak z ta stara babka? 00:01, 07.09.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%