Na trzy miesiące do aresztu trafiło sześć osób, które są podejrzane o rozbój na mężczyźnie. Kryminalni prowadząc działania wykrywcze sukcesywnie zatrzymywali jedną osobę po drugiej. Obecnie wszyscy są już za kratami.
Do zdarzenia doszło w połowie lipca na ul. Dworcowej w Inowrocławiu. Sześcioosobowa grupa, w której była kobieta i pięciu mężczyzn, siłą wtargnęła do mieszkania mężczyzny i tam dotkliwie go pobili. Zabrali mu wówczas telefon komórkowy, a pobity inowrocławianin trafił do szpitala.
- Powiadomieni o zdarzeniu policjanci zajęli się wyjaśnianiem sprawy i zbieraniem dowodów. Wiadome było jedynie to, że w rozboju brała udział kobieta znana poszkodowanemu. Pozostałych pięciu współsprawców kryminalni identyfikowali jednego po drugim
- mówi asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu.
Już tydzień po zdarzeniu policjanci namierzyli 33-letnią kobietę i 38-letniego mężczyznę. Wpadli oni podczas zaplanowanych działań poszukiwawczych.
- Kolejna dwójka mężczyzn w wieku 33 i 39 lat została zatrzymana w pierwszej połowie sierpnia w Nowej Wsi Wielkiej. Kilka dni temu (01.09) policjanci ustalili miejsca pobytu pozostałych poszukiwanych do sprawy, 43 i 44-latka. Zostali oni zatrzymani na terenie Bydgoszczy - dodaje rzeczniczka mundurowych.
Cała szóstka usłyszała już zarzut rozboju. Dowody wraz z wnioskami o tymczasowe aresztowanie kryminalni przedstawiali na bieżąco oskarżycielowi. Wobec każdego z nich sąd zastosował trzymiesięczny areszt tymczasowy.
Podejrzanym grozi kara do 12 lat więzienia.
[ALERT]1662449388814[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz