Zamknij

KATOWALI go w sześciu. Policja zatrzymywała później jednego po drugim!

09:33, 06.09.2022 D.W./KPP Inowrocław Aktualizacja: 09:37, 06.09.2022
Skomentuj Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Depositphotos.com Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Depositphotos.com

Na trzy miesiące do aresztu trafiło sześć osób, które są podejrzane o rozbój na mężczyźnie. Kryminalni prowadząc działania wykrywcze sukcesywnie zatrzymywali jedną osobę po drugiej. Obecnie wszyscy są już za kratami.

Do zdarzenia doszło w połowie lipca na ul. Dworcowej w Inowrocławiu. Sześcioosobowa grupa, w której była kobieta i pięciu mężczyzn, siłą wtargnęła do mieszkania mężczyzny i tam dotkliwie go pobili. Zabrali mu wówczas telefon komórkowy, a pobity inowrocławianin trafił do szpitala.

Powiadomieni o zdarzeniu policjanci zajęli się wyjaśnianiem sprawy i zbieraniem dowodów. Wiadome było jedynie to, że w rozboju brała udział kobieta znana poszkodowanemu. Pozostałych pięciu współsprawców kryminalni identyfikowali jednego po drugim

- mówi  asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu.

Już tydzień po zdarzeniu policjanci namierzyli 33-letnią kobietę i 38-letniego mężczyznę. Wpadli oni podczas zaplanowanych działań poszukiwawczych.

Kolejna dwójka mężczyzn w wieku 33 i 39 lat została zatrzymana w pierwszej połowie sierpnia w Nowej Wsi Wielkiej. Kilka dni temu (01.09) policjanci ustalili miejsca pobytu pozostałych poszukiwanych do sprawy, 43 i 44-latka. Zostali oni zatrzymani na terenie Bydgoszczy - dodaje rzeczniczka mundurowych.

Cała szóstka usłyszała już zarzut rozboju. Dowody wraz z wnioskami o tymczasowe aresztowanie kryminalni przedstawiali na bieżąco oskarżycielowi. Wobec każdego z nich sąd zastosował trzymiesięczny areszt tymczasowy. 

Podejrzanym grozi kara do 12 lat więzienia.

[ALERT]1662449388814[/ALERT]

 

Zobacz także:

(D.W./KPP Inowrocław)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%