Międzynarodowy Festiwal Filmowy Tofifest zakończyła uroczysta gala z udziałem gwiazd kina. Specjalne nagrody odebrali Małgorzata Kożuchowska i Maciej Stuhr. Poznaliśmy także decyzje jurorów. Grand prix niepokornego festiwalu poleciało do Francji.

15. edycja Tofifestu przeszła do historii. W sali koncertowej CKK Jordanki poznaliśmy najlepsze filmy pokazywane na festiwalu. Specjalne niepokorne nagrody trafiły do rąk Macieja Stuhra i Małgorzaty Kożuchowskiej. Pochodząca z Torunia aktorka została uhonorowana Flisakiem.

- To bardzo miłe kiedy otrzymuje się nagrodę w mieście, które tak wiele dla ciebie znaczy – mówiła laureatka. – Dziękuję moim nauczycielom oraz pani Lucynie Sowińskiej z Młodzieżowego Domu Kultury, która zawsze we mnie wierzyła.

Flisak to najstarsza, ale niejedyna nagroda przyznawana przez organizatorów Tofifest. Wyjątkowym artystom wręczane są także Złote Anioły za Niepokorność Twórczą. Poza Katarzyną Nosowską, Markiem Koterskim i Janem Englertem, którzy odebrali te wyróżnienia kilka dni temu, statuetka trafiła do Macieja Stuhra.

- Kilka lat temu byłem bardzo grzecznym chłopcem. Cieszę się, że doceniacie niepokorność twórczą. Bo jeśli już być łobuzem, to niech chociaż coś dobrego z tego wyniknie – dziękował aktor wspominając, że Toruń to rodzinne miasto jego małżonki.

Ze złotymi statuetkami CKK Jordanki opuszczali także laureaci festiwalowych konkursów. W kategorii filmów krótkometrażowych triumfowali twórcy filmu „Nauka”. Niestety nie dali oni radę dotrzeć na galę.

W konkursie From Poland, w którym to widzowie przyznają główną nagrodę, statuetka trafiła do twórców filmu „Najlepszy” – odebrali ją odtwórcy głównych ról – Anna Próchnik i Jakub Gierszał.

Najwięcej emocji wzbudza zawsze konkurs główny ON Air. Srebrnego Anioła, który trafia do reżysera, odebrała Mariam Khatchvani. Pochodząca z Gruzji twórczyni filmu „Dede” nie kryła wzruszenia odbierając wyróżnienie.

- Dziękuję twórcom i organizatorom tego festiwalu. Jestem bardzo szczęśliwa, że tu jestem – przyznała.

Grand prix trafiło do Xaviera Lavigne’a – reżysera filmu “Custody”. Niestety goszczący w Toruniu producent i reżyser nie mogli zostać w Polsce do soboty. Przesłali jednak widzom video pozdrowienia, w których dziękowali za docenienie filmu o przemocy wobec kobiet i wolności słowa.

Specjalnego Anioła odebrał także Michał Zaleski.

Wieczór zakończył wyjątkowy koncert „Muzyka jest kobietą”, którego pomysłodawczynią była Kafka Jaworska. Utwory filmowe skomponowane przez kobiety w aranżacjach Bartka Staszkiewicza wykonali Anna Karwan, Paulina Przybysz, Krzysztof Zalewski i Chór Astrolabium.