Wielki sukces torunianki na Olimpiadzie! Pięściarska ma szansę na medal. Brytyjczycy są tym oburzeni?!

Aneta Rygielska - pięściarska z Torunia - ma za sobą udany debiut na Leniach Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. W walce o 1/16 finału pokonała Walijkę Rosie Eccles. Jednak nie było to łatwe zwycięstwo. Brytyjczycy mają za złe zwycięstwo torunianki. 

Rygielska może już szykować rękawice na ćwierćfinały! W niedzielę (28 lipca) w swojej pierwszej walce na igrzyskach pokonała Rosie Eccles, zawodniczę z Walii. Walka była wyjątkowo trudna i zacięta. 

W trzeciej rundzie torunianka otrzymała punkt karny, ale ostatecznie wygrała walkę, chociaż decyzja sędziów nie był jednogłośna.

Brytyjczycy źle znieśli tę porażkę. Jak podaje Interia Sport, wynik walki wzbudzi ogromne poruszenie wśród brytyjskich komentatorów sportowych. 

Znany dziennikarz sportowy, David Wyatt-Hupton, skomentował wynik meczu następująco: 

- To fatalna decyzja. Eccles był lepszą bokserką, a Rygielskiej odjęto punkt za przewinienie.

That is an abysmal decision. Eccles was the better boxer and Rygielska had a point deducted for an infringement. @Specsavers get onto those judges, there's some business there. https://t.co/9Ovbp6TEhm

— David Wyatt-Hupton (@DWyattHupton) July 28, 2024

Natomiast BBC Sport nazwało wynik walki "szokiem w świecie boksu". 

Z kolei The Guardian relacjonuje, że przeciwniczka Rygielskiej była cała we łzach po przegranej walce. Przeciwniczce Polki ciężko było pogodzić się z porażką. 

- Bokser wie, kiedy wygrał walkę. Wiedziałam, że wygrałem tę walkę, więc jestem naprawdę w szoku 

- mówiła Rosie Eccles po walce, w rozmowie dla The Guardian. 

Wygląda na to, że Brytyjczycy źle znoszą porażkę. My z całego serca serdecznie gratulujemy Anetcie pierwszego sukcesu na igrzyskach i trzymamy kciuki za kolejne. 

Zobacz także: 

[ZT]58133[/ZT]

[ZT]58129[/ZT]

[ZT]58102[/ZT]